czwartek, 2 lutego 2012

woreczki z lawendą - serduszkowe

Idealne na zbliżające się Walentynki :)
Podobnie jak te, które pokazywałam wcześniej, wszystkie powstały na przełomie listopada i grudnia. :)
Ostatnio bardzo często tu zaglądam i coś pokazuję :) Mam nadzieję, że jeszcze Was nie zanudziłam :)
Jest spora szansa, ze do końca lutego uporam się ze wszystkimi zaległościami :)
tym bardziej, ze już powstają nowe prace. :)
A kolejne pomysły już kiełkują :)





jeszcze kilka można kupić tutaj

30 komentarzy:

  1. Bardzo ładne i na dodatek przypominają o wiośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne!!!!
    Napatrzeć się nie mogę na te Twoje woreczki!! Co jeden piękniejszy! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. nie, nie zanudzasz nas, bo Twe prace są bardzo ładne i lubię tu przychodzić, mimo, że czasem siedzę cicho :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję z całego serduszka za list przyszedł dziś dziękuję kochana za wielkie serce opublikowałam w swoim blogu:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż miło popatrzeć na takie kwieciste serducha:-))

    OdpowiedzUsuń
  6. ja zanudzana sie nie czuje,bo woreczki sa sliczne i przynajmniej mozna oko nacieszyc...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie śliczne te woreczki !!

    OdpowiedzUsuń
  8. te już takie walentynkowe można powiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Po walentynkach będzie wiosna! Trafione na piątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz rację idealne na nadchodzące walentynki;) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. jeszcze nie zdążyłam pochwalić poprzednich woreczków a tu prośże następne cudeńka ,,,

    OdpowiedzUsuń
  12. ale Ty masz tempo! woreczki jak zwykle cudne, bardzo estetycznie wykończone!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo bardzo te woreczki :) Kiedy tak patrzę na Twoje wyroby, zastanawiam się czy nie spróbować swoich sił i nauczyć się w końcu szyć na maszynie. Wiem, aż wstyd się przyznawać ;) Ale przecież wszystko jest dla ludzi.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przesliczne woreczki:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  15. Agusiu...zanudzaj nas zanudzaj:))) Zwłaszcza pokazując Twoje cudne prace...woreczki są śliczne i już czuję zapach...co się rozchodzi po pokoju:))) Pozdrawiam Cię cieplutko!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. w niedzielę zapraszam na tort pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. ja tam nie czuje się znudzona takie śliczności mogę nawet codziennie oglądać... cudne te woreczki

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczne i nie do znudzenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. pięknie dziękuje :)
    Wasze słowa to miód na moje serducho ;)
    carse - nie przejmuj się i próbuj, ja też jestem początkująca - woreczki to były "pierwsze koty za płoty" :) Zawsze będzie raźniej uczyć się w miłym towarzystwie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne są te woreczki. Wspaniały pomysł i wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  21. to musiałaś mocno trzymać, bo zdałam oba egzaminy na 4 i 5 ;) baardzo dziękuję, buziaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Prześliczne.
    A ja wprawiam się w moich drobiazgach- www.lore-art.blogspot.com . Pierwsza notka na blogerze, mam nadzieję, że prezentuje się całkiem całkiem? :) Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Co trzeba zrobić aby dostać chociaż jeden? :D

    OdpowiedzUsuń
  24. wow te woreczki sa cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ojej... Nie dość, że serca które lubię to jeszcze z bratkami które kocham... Bratkowy najpiękniejszy :) Cudne te Twoje woreczki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. najładniejszy ten z czerwonymi kwiatkami

    OdpowiedzUsuń