piątek, 7 marca 2014

wymęczone kołnierzyki :)

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze dotyczące kocyka dla Juleczki :) Dzisiaj chciałabym wam pokazać dwa kołnierzyki, które wymęczyłam dla mojej przyjaciółki w prezencie urodzinowym... miałam kilka podejść do tematu, próbowałam kilkakrotnie z różnymi wzorami, ale żaden mi się nie podobał w 100%... w końcu zawzięłam się i w jeden weekend zrobiłam dwie wersje:



 Okazało się też, że wzorów z serii kwiatowej jest cała masa:

 http://www.ilovecrossstitch.com/en/
 Znalazłam tu cudowne wzory i mam pytanko czy ktoś z was orientuje się czy można je gdzieś znaleźć bezpłatne w internecie??




Większość z Was skłaniała się ku irysom... mnie najbardziej urzekł pierwszy wzór...ale po głowie krąży mi jeszcze kilka innych pomysłów. Sprawa pozostaje więc otwarta do momentu kiedy uporam się ze wszystkimi zaległościami i wreszcie kupię sobie wymarzone krosno:)

 Chciałam Wam też pokazać moja cudowną kicię, która jest bardzo towarzyska i najbardziej lubi spędzać czas wspólnie z nami, grywa z nami w scrabble i sypia w naszym łóżku:






niedziela, 2 marca 2014

Kocyk dla Julci :)

Witam Wszystkich w tę piękną słoneczną niedzielę:)

Po ciężkim i męczącym tygodniu w pracy rozkoszuję sie dzisiaj chwilami błogiego lenistwa... niespiesznie popijam pyszne cappuccino z domowego ekspresu, moja mała kicia leży na kolanach i mruczy rozkosznie,...
a ja nadrabiam zaległości. :)
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kocyk, który zrobiłam w prezencie dla pewnej cudownej kruszynki, która pojawiła się na świecie we wrześniu.
Kiedy się dowiedziałam, że mój znajomy zostanie tatą rozmawiałam z dumnym przyszłym dziadkiem :) umówiliśmy się, że on kupi małej wypasiony  wózek, a ja jako dobra ciocia zrobię kocyk.
Kolory które wybrałam mogą się kojarzyć chłopięco... ale dla mnie wybór był oczywisty... ponieważ Michał - tata Julci jest kibicem Poznańskiego Lecha :)
Strasznie długo trwała praca nad tą robótką... ale w końcu kilka dni po świętach Bożego narodzenia udało mi się skończyć i przekazać prezent nowej właścicielce :)
A oto ona:
 A tak prezentuje się kocyk po zszyciu :)


Dostałam też sporo pytań o kolejne plany robótkowe...
spieszę zaspokoić Waszą ciekawość :) Oczywiście kolejne pomysły już plączą mi się po głowie.
W pierwszej kolejności jednak chciałabym dokończyć rozpoczęte prace:
- kocyk różowy dla Antosi (zostało mi już tylko zszycie kwadratów)
- Kocyk dla Anusi
- chusta zielona z kwadratów
- trzy obrazki kwiatowe z owadami
- motyl niebieski z gazetki CrossSticher

A z dużych obrazów... jeszcze się nie zdecydowałam ponieważ podoba mi się kilka wzorów:
więc może wy pomożecie mi wybrać: