Witajcie!
Dzisiaj post nierobótkowy, ale dotyczący pozostałych moich pasji. Jak zapewne pamiętacie... na początku roku wspominałam, że podjęłam się wyzwania czytelniczego. Pierwsze podsumowanie zamieściłam razem z opisem pracy nad ufokami. W lutym i marcu jakoś zapomniałam dodać zdjęcia przeczytanych książek, dlatego dziś pokazuję je w osobnym poście.
8/52 Andrzej Sapkowski: Sezon burz
9/52 Robert Galbraith: Żniwa zła
10/52 Ken Follett: Kryptonim Kawki
11/52 Diana Gabaldon: Uwięziona w bursztynie
12/ 52 Jane Austen: Opactwo Northanger
13/52 Jane Austen: Mansfield Park
14/52 Jane Austen: Perswazje
15/52 Dan Brown: Anioły i demony
16/52 Dan Brown: Kod Leonarda da Vinci
17/52 Dan Brown: Cyfrowa Twierdza
18/52 Ken Follett: Klucz do Rebeki
Siedzenie w domu sprzyja też gotowaniu i pieczeniu... czyli coś co kocham, a ostatnio ciągle brakowało mi na to czasu.... dlatego też teraz korzystamy żeby uprzyjemnić sobie to przymusowe zamknięcie i pieczemy bułeczki i chleby.
I sadzimy roślinki do ogródka... niestety w tym roku będzie tylko na balkonie... bo nasze plany budowlano-ogrodowe chwilowo zostały bardzo mocno spowolnione.