Witajcie!
Kto zagląda na moją stronę na facebooku wie, że od jakiegoś czasu opanował mnie pewien virus... i nie chodzi mi tu o przeziębienie :D... choć to niestety też mnie dopadło i rozłożyło.
Już od zeszłego roku zakochałam się w pewnym bardzo popularnym wzorze na szydełkową chustę, tylko jakoś ciągle były pilniejsze projekty, które domagały się realizacji. Ale ostatnio robiąc porządki w szafie, całkiem niespodziewanie natknęłam się na zupełnie zapomniany zapas cudnej włóczki... i po prostu musiałam rzucić wszystko... i zabrać się za szydełkowanie.
Tak powolutku sobie powstawała:
A tak prezentuje się gotowa:
Szkoda że ten wirus nie jest zarazliwy, 😋 piękna chusta, podoba mi sie kolor i ogólna całość.
OdpowiedzUsuńOj myślę, że jest :) ja już mam kolejnego "na tapecie"
UsuńWzór niespotykany,a kolory ładnie skomponowane.
OdpowiedzUsuńKoty przeszkadzajki ciekawskie jak moja ślicznota.
Kicirki towarzyszą mi przy każdej wieczornej robótce :)
UsuńWidziałam na fb :-) Piękny ten virus :-)
OdpowiedzUsuńserdeczności posyłam :-)
A już powstaje kolejny :)
UsuńZnam tego virusa... Chusta śliczna :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńsuper,możesz mnie zarazić
OdpowiedzUsuńJuż wysyłam pozytywne viruski :D
UsuńPiękny ten Virus. Jestem szczęśliwą posiadaczką takiego cuda, choć sama go niestety nie zrobiłam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa zakochałam się w tym wzorze i na pewno powstanie jeszcze nie jedna wersja kolorystyczna
UsuńMnie też czasami taki wirus szydełkowe dopada ,ale coś dawno co u mnie nie było...
OdpowiedzUsuńTwoja chusta jest przepiękna w ślicznych kolorach ,a rudy kocurek jest słodki :)
Fantastyczny wzorek!
Pozdrawiam ciepło:)
Ania.
Bardzo dziękuję :)
UsuńBajeczne kolorki i ciekawie się rozłożyły na tej chuście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Też mi się ogromnie podoba :)
UsuńWłóczka cudna! Miałam kiedyś cudny szal w takich kolorach tylko bardziej soczysty żółty w tym się przebijał. Chusta piękna wyszła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te cieniowane motki... I mam spory ich zapas więc na pewno coś jeszcze powstanie :)
Usuń