środa, 16 listopada 2016

cuda Babci Kasi

Witajie :)

U mnie jak zwykle rozgrzebane kilka różnych projektów i co chwilę wpadają nowe pomysły... tylko czasu na ich realizację ciągle za mało. Dzisiaj jednak chciałabym Wam pokazać cuda, które tworzy moja mama. To ona zaraziła mnie "robótkowym wirusem" i nauczyła mnie szydełkować, a potem zachęcała do szukania i uczenia się nowych technik.
Pamiętam, że w dzieciństwie wystarczyło, że powiedziałam, że chciałabym nowy sweterek, albo ubranko dla moich lalek... a mama po prostu siadała wieczorem nad drutami albo szydełkiem i wyczarowywała cudeńka. 
Od kiedy została Babcią postanowiła swój talent wykorzystać i tworzy cuda dla naszego smyka :) 
Cudowny sweterek, komplety czapek, rękawiczek i kominów... a nawet spodnie :)











I jeszcze nasz elegant w dniu swojego Chrztu