Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
niedziela, 23 grudnia 2012
Życzenia i kolejne zaległości
Kochani :)
Chciałabym życzyć Wam wszystkiego najlepszego na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia i Nowy rok. Aby Święta były czasem przepełnionym miłością, radością i rodzinnym ciepłem. Aby nowy rok był lepszy niż ten, który się kończy. Aby spełniły się Wasze marzenia i udało się zrealizować wszystkie plany.
Życie w ciągłym biegu to chyba ostatnio u mnie stan normalny :)
Na szczęście zgodnie z planem udało mi się skończyć wyszywany obrus dla znajomej. Ma być prezentem gwiazdkowym dla jej mamy :) Zdjęcia pokaże jak tylko je dostanę, bo w całym pospiechu zapomniałam zrobić je w domu przed oddaniem zamówienia.
Zabrałam się tez za kolejne zamówienie. Jest to dla mnie nie lada wyzwanie i sprawia mi ogromną przyjemność... a przynajmniej aż do dzisiaj...
Może pamiętacie obrus, który pokazywałam kiedyś:
Ten znalazł nowego właściciela i stal się wzorem dla kolejnej pracy.
Na postawie tego wzoru przygotowuję obrus o średnicy prawie 3m.
Praca szła mi dosyć szybko..
Dzisiaj miałam już około 45 okrążeń i zaczynałam drugi motek kremowej włóczki. Specjalnie kupiłam spory zapas i okazało się, ze drugi motek (pomimo tej samej firmy, tego samego numeru) rożni się znacznie kolorem...
Porównałam wszystkie pozostałe z zapasu i okazało się, ze tylko ten jeden, od którego zaczęłam był ciemniejszy od reszty... a reszta jest w tym samym odcieniu... Kiedy to odkryłam trochę się załamałam...
Ale nie pozostało mi nic innego jak zacząć jeszcze raz... Mam nadzieję, że już żadne więcej niespodzianki mnie nie spotkają..
poniedziałek, 3 grudnia 2012
Dopadło i mnie...
Bardzo wam dziękuje, że do mnie zaglądacie i komentujecie :) I za tyle miłych słów :) Spieszę donieść, że tiramisu i zupa wyszły super jak zawsze.. :) Natomiast fondue okazało się kompletną klapą :( bo ser się nie chciał roztopić :( będę musiała na spokojnie przetestować rożne przepisy :( Wszelkie podpowiedzi mile widziane :)
Całą niedzielę spędziłam w łóżku - dopadło mnie jakieś paskudne choróbsko... Dzisiaj poszłam do pracy i jak mnie zobaczyli taką zasmarkaną odesłali do domu :( Popołudniu mam wizytę u lekarza...
Teraz po kilkugodzinnym śnie zapakowana w kocyk popijam herbatkę i zużywam tony chusteczek higienicznych..
I szukając na komputerze starego zdjęcia natknęłam się na zdjęcie serwetki, która zrobiłam jako szybki przerywnik gdzieś w okolicach lipca... :)
Więc z opóźnieniem ale się pochwalę..
I jeszcze miałam się pochwalić, że dostałam kolejne wyróżnienie od Ani
Pytania od niej:
1. Owoce czy warzywa?
2. Góry czy morze? - i to i to
3. Samolotem czy statkiem? -chciałabym spróbować podróży każdym z nich
5. Aparat fotograficzny czy kamera video? -aparat, kamery nie cierpię i tego jak wychodzę na filmach
6. Balerinki czy szpilki? - balerinki - mam je w chyba dziesięciu kolorach
7. Najlepszy według Ciebie prezent dla najbliższej osoby? - taki, ktory sama sobie wybierze :D
8. Ulubiona pora dnia na haftowanie lub Twoje inne hobby? - wieczory, bo tylko wtedy mam chwile czasu, ale gdybym mogła to cały dzień
9. Twój ulubiony kwiat? - tulipany
10. Twoja ulubiona potrawa? - jest ich pełno: wszystko co ugotuje moja babcia, ale najbardziej: kluski z kapustą i barszcz czerwony, a oprócz tego domowa pizza, zapiekanka ziemniaczana i kaczka z pyzami
11. Jaka według Ciebie książka jest warta przeczytania? - znowu mam ich całą listę... Duma i uprzedzenie A. Austen
Ja swoje pytania i nominacje przyznam w kolejnym poście...
A tym czasem idę zrobić kolejną herbatkę z miodem i cytrynką...
Całą niedzielę spędziłam w łóżku - dopadło mnie jakieś paskudne choróbsko... Dzisiaj poszłam do pracy i jak mnie zobaczyli taką zasmarkaną odesłali do domu :( Popołudniu mam wizytę u lekarza...
Teraz po kilkugodzinnym śnie zapakowana w kocyk popijam herbatkę i zużywam tony chusteczek higienicznych..
I szukając na komputerze starego zdjęcia natknęłam się na zdjęcie serwetki, która zrobiłam jako szybki przerywnik gdzieś w okolicach lipca... :)
Więc z opóźnieniem ale się pochwalę..
I jeszcze miałam się pochwalić, że dostałam kolejne wyróżnienie od Ani
Pytania od niej:
1. Owoce czy warzywa?
2. Góry czy morze? - i to i to
3. Samolotem czy statkiem? -chciałabym spróbować podróży każdym z nich
5. Aparat fotograficzny czy kamera video? -aparat, kamery nie cierpię i tego jak wychodzę na filmach
6. Balerinki czy szpilki? - balerinki - mam je w chyba dziesięciu kolorach
7. Najlepszy według Ciebie prezent dla najbliższej osoby? - taki, ktory sama sobie wybierze :D
8. Ulubiona pora dnia na haftowanie lub Twoje inne hobby? - wieczory, bo tylko wtedy mam chwile czasu, ale gdybym mogła to cały dzień
9. Twój ulubiony kwiat? - tulipany
10. Twoja ulubiona potrawa? - jest ich pełno: wszystko co ugotuje moja babcia, ale najbardziej: kluski z kapustą i barszcz czerwony, a oprócz tego domowa pizza, zapiekanka ziemniaczana i kaczka z pyzami
11. Jaka według Ciebie książka jest warta przeczytania? - znowu mam ich całą listę... Duma i uprzedzenie A. Austen
Ja swoje pytania i nominacje przyznam w kolejnym poście...
A tym czasem idę zrobić kolejną herbatkę z miodem i cytrynką...
sobota, 1 grudnia 2012
Chwalipięta :D
Witam wszystkich weekendowo :)
Mam nadzieję, ze miło spędzacie ten dzień :)
U mnie dzisiaj bardzo napięty harmonogram :)
Od rana wybrałam się na zakupy do hurtowni z materiałami robotkowymi i przy okazji dostałam prezent na mikołajki - cudowne dwie paczki wełny w odcieniach różu i fioletu :) A pojechałam tylko po nici na obrus, na który dostałam zamówienie w tym tygodniu.
Obrus to będzie dla mnie wyzwanie :) czasowe i logistyczne bo ma mieć prawie 3 metry średnicy. ciesze się ogromnie bo to super wyzwanie.
Zaraz po wizycie w hurtowni zrobiłam wielkie zakupy na wieczór - dzisiaj mam gości, dla których postanowiłam zrobić francuska zupę cebulową, i tiramisu. A do tego przygotować serowe fondue - mam od ponad roku zestaw, ale wcześniej nie było pretekstu żeby go użyć. :) Więc trzymajcie kciuki za mój debiut kulinarny :)
Teraz w przerwie między sprzątaniem, a gotowaniem zrobiłam sobie kawkę i postanowiłam pochwalić się cudownościami, które dostałam od Kariny w ramach naszej wymianki.
Moja paczkę będziecie mogły zobaczyć na jej blogu, podobnie jak paczki, które wysłałam dziewczynom za złapanie licznika i komentarza. Tak się spieszyłam żeby wysłać paczki, ze zapomniałam zakorbić zdjęcia - gapa ze mnie :)
A teraz podziwiajcie jakie cudowności dostałam :)
Koniki już poszły w świat do Małgosi i Kuby - bardzo im się podobały :0
A misiaki czekają aż dobra ciocia wybierze się z wizyta do Olka i Bartka :)
I jeszcze chciałabym pokazać postępy w pracy nad wstawkami haftowanymi na zamówiony obrus. Mam ambitny plan dzisiaj dokończyć pierwszą taśmę, a jutro przysiedzieć nad drugą :)
I jeszcze zbliżenia:
Mam nadzieję, ze miło spędzacie ten dzień :)
U mnie dzisiaj bardzo napięty harmonogram :)
Od rana wybrałam się na zakupy do hurtowni z materiałami robotkowymi i przy okazji dostałam prezent na mikołajki - cudowne dwie paczki wełny w odcieniach różu i fioletu :) A pojechałam tylko po nici na obrus, na który dostałam zamówienie w tym tygodniu.
Obrus to będzie dla mnie wyzwanie :) czasowe i logistyczne bo ma mieć prawie 3 metry średnicy. ciesze się ogromnie bo to super wyzwanie.
Zaraz po wizycie w hurtowni zrobiłam wielkie zakupy na wieczór - dzisiaj mam gości, dla których postanowiłam zrobić francuska zupę cebulową, i tiramisu. A do tego przygotować serowe fondue - mam od ponad roku zestaw, ale wcześniej nie było pretekstu żeby go użyć. :) Więc trzymajcie kciuki za mój debiut kulinarny :)
Teraz w przerwie między sprzątaniem, a gotowaniem zrobiłam sobie kawkę i postanowiłam pochwalić się cudownościami, które dostałam od Kariny w ramach naszej wymianki.
Moja paczkę będziecie mogły zobaczyć na jej blogu, podobnie jak paczki, które wysłałam dziewczynom za złapanie licznika i komentarza. Tak się spieszyłam żeby wysłać paczki, ze zapomniałam zakorbić zdjęcia - gapa ze mnie :)
A teraz podziwiajcie jakie cudowności dostałam :)
Koniki już poszły w świat do Małgosi i Kuby - bardzo im się podobały :0
A misiaki czekają aż dobra ciocia wybierze się z wizyta do Olka i Bartka :)
I jeszcze chciałabym pokazać postępy w pracy nad wstawkami haftowanymi na zamówiony obrus. Mam ambitny plan dzisiaj dokończyć pierwszą taśmę, a jutro przysiedzieć nad drugą :)
I jeszcze zbliżenia:
Subskrybuj:
Posty (Atom)