wtorek, 31 maja 2016

Z okazji Dnia Matki


Witajcie:)

Bardzo dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem. :) Wyprawka dla synusia z każdym dniem się powiększa i jest już prawie gotowa. Wybrałam już nawet wzorek na metryczkę i postawiłam kilka krzyżyków w przerwach w pracy nad kwiatowym kolosem. Kocyk też powolutku powstaje więc nie długo będę mogła zaprezentować skończoną robótkę. A póki co chciałabym się pochwalić serwetką, którą przygotowałam dla teściowej z okazji Dnia Matki. 


Trochę detali:



A tu w calej okazałości:


A tak, co prawda dopiero w niedzielę, ale świętowaliśmy Dzień Matki - przysmaki przygotował własnoręcznie mój dzielny Mąż. Zrobił nawet wersje wegetariańską i z takimi rybami żebym i ja mogła nacieszyć się tymi pysznościami.


środa, 25 maja 2016

Nie samym haftem :)

Witam Was serdecznie :)
Ostatnio powstaje u mnie kilka prac jednocześnie... chociaż głównie uwagę skupiam na wyszywaniu mojego kwiatowego kolosa, to jednak w ramach przerwy albo małej zmiany zrobiłam też kilka serwetek. Pokażę je niedługo bo wszystkie będą prezentami, które zamierzam wręczyć w najbliższym czasie.
Kilka razy wspominałam też, że planuję zrobić kocyk dla mojego synusia, który ma się urodzić w połowie lipca. Początkowo planowałam kocyk z kwadratów, z grubej i ciepłej wełny... ale ponieważ nie mogę się zdecydować jaki typ włóczki wybrać - takie niezdecydowanie i roztargnienie to chyba ciążowa przypadłość :) 
Postanowiłam zatem skorzystać z moich sporych zapasów i wybrałam bardzo milutką i delikatną włóczkę, która mam nadzieję, sprawdzi się latem.  Do tego kolorki tak mi się spodobały, że chyba w najbliższym czasie powstanie też chusta dla mnie.








środa, 18 maja 2016

Lumina - po raz drugi

Witajcie :)
Mam nadzieję, że maj upływa Wam równie przyjemnie jak u nas. :)  Oprócz wiosennych porządków  i przygotowywania się na narodziny naszego synusia staram się jak najwięcej czasu spędzać aktywnie... na spacerach i cieszyć się piękną pogodą. Ale oczywiście znajduję też trochę czasu na swoje robótkowe przyjemności. 


Ostatnio postanowiłam popracować nad kwiatowym kolosem


środa, 11 maja 2016

Kwiatowy finał :)



Witajcie :)

Wpadam na szybko pochwalić się skończonymi tulipanami dla mamy. Jeszcze tylko pranie, oprawa w jakąś fajną ramkę i prezent na dzień matki będzie gotowy. 
Bardzo się cieszę, że udało mi się go skończyć w miarę szybko bo znowu zapałałam wenę na wyszywanie kwiatowego kolosa... i mam nadzieję, że jeden z kolejnych postów będzie właśnie o nim :)