niedziela, 5 lutego 2012

zapomniane tulipany - odsłona 6

Bardzo dawno nie pokazywałam postępów w pracy nad tulipanami. :)
Ostatnie pół roku leżały całkiem zapomniane, ale w tym tygodniu postanowiłam trochę nad nimi popracować :) trafiłam na fragment, w którym na maleńkim odcinku znalazło się jakieś 20 kolorów :) musiałam bardzo się pilnować i oczywiście nie obyło się bez prucia.
Udało mi się jednak skończyć 7 stronę wzoru i nawet zacząć 8 :)
Jest szansa, że w ciągu najbliższych kilku lat skończę tego kolosa.
Tak było 5 czerwca 2011:



A tak jest teraz(zdjęcie z 4.02.2012):



Troszkę danych technicznych:
Wybrałam kanwę: aida rozmiar 18.
Wyszywam nićmi DMC
Wzór ma 25 kartek :D
Wielkość haftu: 341x500 krzyżyków czyli w sumie: 170500 krzyżyków

64 komentarze:

  1. Uwielbiam haft krzyżykowy, ale wiem też jakie to jest pracochłonne!!! Slicznie ci to wychodzi!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne i jak od razu widać postępy ,,Dużo cie jeszcze pracy czeka ale warto , zawsze można powiesić gotowy obrazek ale my to musimy mieć właśnie takie z samych xxxx,,.
    piękny ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tulipany zapowiadają się bardzo ciekawie. Podziwiam Cię bo sama nie wiem czy dałabym radę z tak dużym haftem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. praca na dluzsza mete, ale beda przepiekne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam za cierpliwość. Nie mogę doczekać się efektów końcowych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale jakie piękne będą. 25 kartek to sporo. ja wzdycham nad gejszami ze wzorem na 70 kartek, ale może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale kolos! Przy moim tempie haftowania to pewnie 10 lat było by mało ;)
    Ale trzeba przyznać, że prezentują się pięknie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja myslałam, że moja krzyżykowa zmora, która od kilku lat systematycznie wraca do szuflady po słomianym zapale jest wielka gdyż ma "tylko" 48 000 krzyżyków:):):
    Pocieszyłaś mnie jednak.
    Trzymam kciuki za efekt końcowy i będę zaglądac oczekując kolejnych relacji z "placu boju".Ciekawi mnie całość
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. To naprawdę będzie wielkie już teraz daje wrażenie

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mogę się doczekać efektu końcowego ;) na pewno będzie wspaniały, skoro tyle pracy w niego wkładasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Spore te tulipanki, ale są cudne :)
    A skąd masz wzorek? Trochę kuszą. Choć pewnie mi kilka ładnych lat by to zajęło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pieknie Ci to idzie:))
    no i jaki wielki jest podziwiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kibicuję! to jeden z obrazków na mojej liście "koniecznie do wyszycia':-) ale najpierw Hae... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kibicuję! to jeden z obrazków na mojej liście "koniecznie do wyszycia':-) ale najpierw Hae... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ogromny ten haft. Sporo przybyło.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tu to dopiero jest włożone pracy.I jeszcze ile brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  17. Aguś,te liczby mnie powalają! Jestem pełna podziwu dla Twoich chęci i cierpliwości :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. obraz bedzie przepiekny...dosc sporo do xxx ale naprawde warto .trzymam mocno kciuki i kibicuje...

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam tulipany. Kończ je kochana, żeby można było oczy cieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No to wytrwałości życzę:) zapowiada się fantastycznie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem pod wrażeniem. Tulipany bedą napewno śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ukłony,po prostu ukłony, nie podjęłabym sie za żadne skarby

    OdpowiedzUsuń
  23. Jej, życzę Ci wielkiej cierpliwości i upartości! sama wiem jak trudno idzie taka praca, ale efekt końcowy nagrodzi Ci trudy!

    OdpowiedzUsuń
  24. O matko! Podziwiam za wytrwałość :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fantastyczne! Dużo pracy już za Tobą! (;

    OdpowiedzUsuń
  26. No, kochana postępy robisz niesamowite!!!! Nie znam się na tych technicznych sprawach, ale widzę wiele utrudnień...przynajmniej dla mnie:))) Pozdrawiam Cię Agusiu bardzo serdecznie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ogromne te tulipany!! Coś mi się zdaje, że jako skończony obraz będą powalały na kolana!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. ulala....ale Ci szybko idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja na obecną chwilę nawet bym się nie zabierała za taki kolos,więc rym bardziej Ciebie podziwiam,a efekt widać już,piękność to istna będzie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj, podziwiam Twoją pracowitość... w sumie nie jestem doświadczoną hafciarką i jak na razie nie odważyłam się jeszcze na kanwie drobniejszej niż aida rozmiar 14. Chociaż wiem, że gdybym chciała takiego kolosa wyhaftować na takiej kanwie, wyszedłby ogromny. Mam jedno pytanie techniczne - haftujesz jedną czy dwoma nitkami?
    No i trzymam kciuki, żebyś miała jak najmniej prucia ;) Zapowiada się przepiękny efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. dziękuję za życzenia i śliczny haft

    OdpowiedzUsuń
  32. muszę Ci powiedzieć że to jest nie lada wyzwanie,podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Witaj! Piękna paleta kolorów, ale ilość kartek troszkę mnie przerazila. Trzymam kciuki. Poblogu muszę troszke pospacerować, wiele pieknych rzeczy tworzysz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Agus pamiętałam te tulipanki - widać, że co nieco przybyło
    padam do nóg za takiego kolosa !!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Za oknami mroźny wiatr,słupek rtęci na dół spadł.
    Z domu wyjść się nie chce wcale,
    szukam ciepła w blogach stale.
    Z tą nadzieją tu przybywam i życzenia Ci zostawiam,
    by radośniej się zrobiło i na sercu było miło....
    ....serdecznie pozdrawiam.....
    Gdy będziesz czytać te słowa
    i głowę pochylisz nad treścią tej zwrotki,
    wiedz, ze w jej wnętrzu dla Ciebie się chowa
    mój UŚMIECH i BUZIACZEK SŁODKI

    OdpowiedzUsuń
  36. Życzę wytrwałości, opłaca się, ten widok skończonej żmudnej pracy ... :)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  37. dziękuję Wam za taki doping :)
    postanowiłam, ze w każdym tygodniu chociaż jeden dzień poświęcę tylko na tulipany :) ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)
    wzór znalazlam na jakiejś chińskiej picassie,
    wyszywam na kanwie rozmiar 18 dwoma nitkami muliny :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ale będą wspaniałe tulipany. Ale Ty jesteś wytrwała. Cudna robota. Dziękuję za odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
  39. Podziwiam za mega cierpliwość!!! Hafcik jeste mega wymagający, ale efekt pewnie bedzie wart wysiłku!!!

    OdpowiedzUsuń
  40. Czyste szaleństwo, ale wychodzi cudownie! :)

    OdpowiedzUsuń
  41. życzę ukończenia dzieła

    OdpowiedzUsuń
  42. Kochana podziwiam Cię za ten hafcik ;o) Jest piękny, ale taki pracochłonny ;o( ja bym raczej nie dała rady, a Tobie z całego serca kibicuje ;o)

    OdpowiedzUsuń
  43. A ja mogę tylko powiedzieć "O matko!"
    Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  44. Oj Kochana, ja podziwiam taki wyczyn!Czekam z podekscytowaniem na finish, już teraz wygląda bosko! Może kiedyś tez się skuszę na jakiś obraz..., cieplutko pozdrawiam, Żania

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękne rzeczy robisz. Do fotki tulipanów niemal przywarłam nosem, by sprawdzić, czy to na pewno krzyżyki :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  46. Tu dopiero trzeba cierpliwości ale efekt końcowy na pewno będzie powalający.Gratuluję samozaparcia ale warto bo tworzysz piękne prace.Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  47. Haft zapowiada się przepięknie

    OdpowiedzUsuń
  48. z pewnością Jesteś bardzo cierpliwa i pracowita. :)
    pozdrawiam
    madzika

    OdpowiedzUsuń
  49. Przepięknie!!! Wygląda to jak malowane! Podziwiam!!! Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Rewelacyjne:) Nie wiedziałam,że można tak malować krzyżykami :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  51. jakie piękne one będą... takie realistyczne!!

    OdpowiedzUsuń
  52. To będzie arcydzieło! Nie odkładaj go już więcej (powiedziała ta, co też ma takiego 144000 kolosa odkładanego od kilku lat) :)

    OdpowiedzUsuń
  53. ogromnie Wam dziękuję za wszystkie komentarze :)
    dodały mi turbodoładowanie :)
    trochę znowu przybyło :) i na pewno teraz będe nad nimi ostro pracować :)

    OdpowiedzUsuń
  54. jestem pełna podziwu, dla mnie to naprawde mistrzostwo, tyle kolorów, szok!super.zapraszam do mnie
    http://myhandmade-mojemlynki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  55. Ojej, naprawdę dużo pracy! Życzę wytrwałości :)

    P.S. Zapraszam na filcowe cukierasy!

    OdpowiedzUsuń
  56. zapowiada się bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Wyszywaj, wyszywaj, wyglądają ciekawie, może być piękna praca:))

    OdpowiedzUsuń
  58. Sztuka wymaga cierpliwości. Jestem pewna, że efekt będzie niesamowity. Warto poczekać.

    OdpowiedzUsuń
  59. Ojoj. Rzeczywiście kolos :) Ale wygląda cudnie już. Nawet nie wyobrażam sobie, jaki piękny będzie ukończony :)))

    OdpowiedzUsuń
  60. śliczne:) ,ale 18 i te krzyżyki naprawdę pracy masz masę ,ale efekt będzie piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  61. A ja byłam dumna ze swojego jajeczka...
    Cudo malujesz igiełką.
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  62. To jest wyszywane? O matko, wygląda jak malowane. Nie mogę się doczekać efektu końcowego :-)

    OdpowiedzUsuń
  63. Jejku, jaki będzie piękny :)
    Ja kiedyć też krzyżykiem haftowałam, porwałam się na wielki obraz i już prawie skończyłam ale leży tak 3 lata z kawałeczkiem do dokończenia. Twój faktycznie wygląda jak malowany :)

    OdpowiedzUsuń