U mnie wszystko ostatnio działa z opóźnieniem. Nie wiem czy to wina wiosennego przesilenia czy może jeszcze nie obudziłam się z zimowego snu. Zakładki, które chciałabym dzisiaj pokazać zrobiłam w lutym: najpierw Calla lilly, potem Dogwood, a na sam koniec Iris. Wcześniej zamiast pisać grzecznie pracę zrobiłam już sobie dwie zakładki - Narcissus i Orange blossom. :)
Lubię łączyć łatwe i przyjemne z pożytecznym, a dodatkowo jako niereformowalny mol książkowy planuję zrobić sobie cały kwiatowy alfabet.Ponieważ to wersja angielska zakładek będzie: 26.
Wpadłam na pomysł, że gdy będę już miała całość będę wybierać do kolejnych lektur zakładkę z literką rozpoczynającą tytuł konkretnej książki. Czyli chwilowo mogę czytać tylko książki o tytułach zaczynających się na literki: C, D, I, N, O. :) (Może potraktuję to jako usprawiedliwienie mizernych postępów w pisaniu pracy - ciekawe tylko co na to powie moja pani promotor :D )
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sliczne prace,,,,,uwielbiam irysy a wiec dla mnie naj.....
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedzinki i komentarz :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładeczk :))
OdpowiedzUsuńWitam,wpadlam z rewizyta i podoba mi sie. Zostaje.
OdpowiedzUsuńFajny pomysl z zakladkami.
Pozdrawiam cieplutko.
Witaj-przeglądnęłam całego Twojego bloga i nie mogę się napatrzec na tak wspaniałe rzeczy ktore masz na swoim blogu.Jest tego mnostwo i wszystko piękne.Te podkładeczki pod kubek w innych postach urzekły mnie swoim kolorem i cudnym wzorem-super.Ja troszkę też dłubię na szydełku ale nie tak jak Ty.Moje takie tam szydełkowe rzeczy sa takie byle jakie,bo ja poprostu nie mam tej techniki dobrze opanowanej.Marzy mi sie aby zrobic sobie tunike ale nie wiem od czego tak naprawdę zacząc,ale cóż nie wszystko można umiec.Chcialam Ci podziękowac za komentarz na moim blogu jest mi bardzo milo.A Twoj blog dodam do moich ulubionych.I jeszcze jedno-zgadłaś co ja mam zamiar wyhaftowac.Więc w związku z tym że zgadłas to otrzymasz ode mnie niespodziankę,nie oglaszalam konkursu na blogu ale bylo to w mojej glowie że jak ktos zgadnie to cos mu wyślę.Więc zgadłas i jeżeli możesz i chcesz to podaj mi na moj e-mail swoj adres do wysyłki niespodzianki:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitam! :)
OdpowiedzUsuńW końcu mogę oglądnąć jakieś foteczki! :)
Świetne! :)
Mam nadzieję, że udało się dobrnąć do końca!
Pozdrawiam!