środa, 14 września 2011

kwiatki haftowane cz.2

Przede Wszystkim dziękuję za wszystkie mile komentarze pod poprzednim postem.:)

Pewnie minie trochę czasu zanim pokażę ostateczny efekt mojego pomysłu... dlatego zdradzę, ze hafciki wykorzystam jako ozdobę szytych kompletów: woreczków z suszem lawendowym, deseczek na zapiski, zeszytów i tym podobnych drobiazgów. :)

Pomysłów mam pełno, tylko czasu na ich realizacje trochę za mało.

Oto kolejne hafciki z cyklu maluszków kwiatowych:





A na tamborku mam już kolejne drobinki - chabry

I jeszcze chciałam się pochwalić, ze zdecydowałam się wziąć udział w grudniowym FESTIWALU SZTUKI I PRZEDMIOTÓW ARTYSTYCZNYCH.

I tu mam ogromna prośbę - Ponieważ udział w takiej imprezie, będzie to dla mnie pierwszy raz dlatego byłabym wdzięczna za wszelkie podpowiedzi i uwagi z waszej strony. Na co zwrócić uwagę? Czego unikać? i jakie sa Wasze odczucia z tego typu imprez?

10 komentarzy:

  1. Śliczne maleństwa, ciekawa jestem efektu końcowego!

    OdpowiedzUsuń
  2. kolejne śliczności. podziwiam Cię za wytrwałość przy wyszywaniu kolejny raz takich samych kwiatków, ja chyba już po drugim miałabym dość.
    gratuluję decyzji o występie na festiwalu, szkoda że nie mieszkam bliżej Poznania, ale może może:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja także nie mogę doczekać się, by w całości zobaczyć efekt. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobra decyzja z udziałem w festiwalu! Zawsze człowiek zobaczy dużo nowego, a i sobą się pochwali;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne, a pomysły na wykorzystanie idealne! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. wysłałam przed chwila motylki :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. u, ciekawe co powstanie z tych kwiatuszków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki za miłe słowa :)
    kwiatuszki wyszywa się bardzo przyjemnie i nawet całkiem szybko więc powtarzanie tego samego wzoru nie nudzi :)
    A co do udziału w festiwalu to przyznam, ze mam pełno obaw i wątpliwości, ale stwierdziłam, ze jeśli nie spróbuję to nigdy się nie dowiem jak to jest :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co do festiwalu nie mogę nic pomóc, bo nie mam doświadczenia.... za to kompleciki z tymi maleństwami chętnie obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń