Przede Wszystkim dziękuję za wszystkie mile komentarze pod poprzednim postem.:)
Pewnie minie trochę czasu zanim pokażę ostateczny efekt mojego pomysłu... dlatego zdradzę, ze hafciki wykorzystam jako ozdobę szytych kompletów: woreczków z suszem lawendowym, deseczek na zapiski, zeszytów i tym podobnych drobiazgów. :)
Pomysłów mam pełno, tylko czasu na ich realizacje trochę za mało.
Oto kolejne hafciki z cyklu maluszków kwiatowych:
A na tamborku mam już kolejne drobinki - chabry
I jeszcze chciałam się pochwalić, ze zdecydowałam się wziąć udział w grudniowym FESTIWALU SZTUKI I PRZEDMIOTÓW ARTYSTYCZNYCH.
I tu mam ogromna prośbę - Ponieważ udział w takiej imprezie, będzie to dla mnie pierwszy raz dlatego byłabym wdzięczna za wszelkie podpowiedzi i uwagi z waszej strony. Na co zwrócić uwagę? Czego unikać? i jakie sa Wasze odczucia z tego typu imprez?
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
Śliczne maleństwa, ciekawa jestem efektu końcowego!
OdpowiedzUsuńkolejne śliczności. podziwiam Cię za wytrwałość przy wyszywaniu kolejny raz takich samych kwiatków, ja chyba już po drugim miałabym dość.
OdpowiedzUsuńgratuluję decyzji o występie na festiwalu, szkoda że nie mieszkam bliżej Poznania, ale może może:)
ja także nie mogę doczekać się, by w całości zobaczyć efekt. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDobra decyzja z udziałem w festiwalu! Zawsze człowiek zobaczy dużo nowego, a i sobą się pochwali;)
OdpowiedzUsuńSliczne maluszki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, a pomysły na wykorzystanie idealne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwysłałam przed chwila motylki :-)
OdpowiedzUsuńu, ciekawe co powstanie z tych kwiatuszków :)
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńkwiatuszki wyszywa się bardzo przyjemnie i nawet całkiem szybko więc powtarzanie tego samego wzoru nie nudzi :)
A co do udziału w festiwalu to przyznam, ze mam pełno obaw i wątpliwości, ale stwierdziłam, ze jeśli nie spróbuję to nigdy się nie dowiem jak to jest :)
Co do festiwalu nie mogę nic pomóc, bo nie mam doświadczenia.... za to kompleciki z tymi maleństwami chętnie obejrzę :)
OdpowiedzUsuń