czwartek, 12 października 2017

na imieniny

 Witam :)

Bardzo dziękuję za wszelkie miłe słowa dotyczące jesiennego drzewka... nawet nie wiecie ile motywacji dają mi wasze komentarze. Dodają skrzydeł lepiej niż red bull.
Ostatnio ciągle nad czymś pracuję bo bardzo mi zależy żeby do końca roku zrealizować jak najwięcej punktów z mojej listy. W styczniu czeka nas mała rewolucja rodzinna i wiem, że będę miała nieco mniej czasu niż do tej pory.
W listopadzie moja mama ma imieniny i chciałam zrobić dla niej jakiś miły drobiazg. Bardzo podobała się jej zakładka, którą wyszywałam dla męża więc postanowiłam i dla niej przygotować jedną. Ponieważ uwielbia kwiaty wybrałam zakładkę z różami.

Miałam dzielnego pomocnika:


Przez kilka dni powolutku powstawała:






Tak prezentuje się teraz. Jeszcze tylko pranie, prasowanie i podszycie filcem.. i będzie czekała żeby ją wręczyć. :)




31 komentarzy:

  1. To exstra prezent bedzie miała Twoja mama,przpięknie wyszła ta zakładka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) kiedy zobaczyłam ten wzór od razu pomyślałam właśnie o niej :)

      Usuń
  2. Widac ,ze kocik umie sobie znalezc miejsce :))) Cuudowna zakladka !!! :))) Na pewno sie spodoba :) Zwlaszcza ,ze stworzona od serca z sercem !!! :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. super prezent i super pomocnik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie kocich pomocników jest trzech, ale akurat Aferę udało mi się uchwycić na zdjęciu :)

      Usuń
  4. Jakbym mojego futrzaka widziała!;) Zakładka bardzo ładna, świetny prezent.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. koci pomocnicy zawsze się przydają ;) a napisz jak Ty to haftujesz że nitki nieskończonych kolorów zostawiasz zwieszone na potem? nie plączą Ci się potem? one wiszą sobie z nawleczoną igłą? bardzo jestem ciekawa bo widziałam już taki styl kilka razy ale nigdy nie spytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie próbowałam ogarnąć o co chodzi w metodzie parkowania bo widziałam u wielu osóbna blogach te technikę. Chodzi o wyszywanie rządami i przekładanie kolejnych nitek... Ale ja jakoś nie potrafię tego ogarnąć więc robiłam o swojemu i wyszywałam "plamami" tego samego koloru. Ponieważ zakładka była mała nie opłacało mi się co chwilę odcinać nitki. Rzeczywiście nitki trochę się plątały, ale dało się to ogarnąć. :)

      Usuń
  6. Śliczna! Mamie na pewno się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna zakładka :) Mama na pewno będzie zachwycona

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękności zakładka, delikatna, subtelna, romantyczna nieco. Pomocnik - cudo!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama uwielbia kwiaty, a róże w szczególności róże więc mam nadzieję, ze przypadnie jak do gustu

      Usuń
  9. Śliczna! Na pewno ucieszy Twoją mamę 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Kot wymiata . I ten biały kołnierzyk pod jego szyją.
    A zakladka jest piękna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Dzięki :)chociaż do Twojego mistrzostwa w zakładkach jeszcze mi trochę brakuje :)

      Usuń
  12. Piękna zakładka :-) Fantastyczny prezent :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne kociątko! Moja Lusia też interesuje się robótkami :)
    Cudowna zakładka!

    OdpowiedzUsuń
  14. Prześliczna zakładka! A kociak po prostu the best! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie wyszła, super prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam kiedy koty "pomagają" w pracy :)
    moje zazwyczaj pomagają "towarzysko" siedząc razem ze mną w mojej pracowni ;)

    OdpowiedzUsuń