Czyli fatalnej jakości zdjęcie.
Niestety w przedświątecznym rozgardiaszu, zamieszaniu i ferworze przygotowań... zupełnie zapomniałam zrobić zdjęcie obrusu, który robiłam dla mojej kochanej cioci Jadzi. Na szczęście okazało się, że moja mama jest bardzo zapobiegliwa i czasem na dobre wychodzi jej chęć chwalenia się moimi pracami ponieważ uwieczniła obrus na zdjęciu komórką.
Jakość fatalna, ale lepsze to niż nic :) więc mam nadzieję, że mi wybaczycie.
wymiary ok. 100x 120 cm. szydełko 1.5 nici maxi kremowe
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kunszt widać, kunszt :) Wygląda a i owszem ;)
OdpowiedzUsuńAgusiu moje zdjęcia nie wyglądają często lepiej choć nie robione są komórką :)
OdpowiedzUsuńA serweta bardzo ładna, nie dziwię się, że mamusia chce się chwalić Twoimi zdolnościami :) Pracowita i zdolna z Ciebie osóbka :)
Dzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńA mama pewnie wszystkim mówi, że to po niej mam te zdolności :D co w sumie jest prawdą :) bo to ona zaraziła mnie miłością do szydełka :)
Ona doskonale zna się też na drutach - czego ja akurat nie znoszę :) Teraz pracuje nad tuniką dla mnie :) mam nadzieję, już nie długo zaprezentować jej dzieło :)
śliczny..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny ,w sam raz na świąteczny stół,uwielbiam szydełkowe dzieła;)
OdpowiedzUsuńO,O
OdpowiedzUsuńale piękny! też chciałabym tak umieć.
brawo! :)