sobota, 1 czerwca 2019

Nowy haft na nowy rok - podsumowanie maja

Witajcie!

Nareszcie mogę pochwalić się konkretnymi postępami w moich fraktalach. Z braku czasu, ostatnio pracowałam tylko nad tym haftem zostawiajac wszystkie inne na później. 

Tak było w zeszłym miesiącu:



 Tak przybywało:







W końcu finał:


Zaczęłam też drugą część:

Tak będzie kiedyś wyglądać:


Niestety jeśli chodzi o wyzwanie czytelnicze udało mi się skończyć tylko jedną książkę:

19. George R.R. Martin: Taniec ze smokami cz.1


12 komentarzy:

  1. Pięknie wygląda, bardzo efektowny haft :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiekny haft ;) powodzenia z kolejnym ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wybór wzoru, piękne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo efektowny haft! Piękny :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękna jest ten płatek śniegu! bardzo się napracowałaś, ale efekt powala! i jak widać od razu zmotywowało Cię to do dalszej pracy i kolejnego hafciku z serii :)))) ja też czytam teraz Martina, ale dopiero pierwszą część :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję finału...… Druga część też zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny, magiczny jest twój haft bardzo mnie zachwyca, powodzenia w dalszej pracy

    OdpowiedzUsuń
  8. No ładnie, taki finał to ja rozumiem :) Nic dziwnego, że od razu sięgnęłaś po kolejny wzór, bo te fraktale robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń