Witajcie :)
Dziękuję za wszystkie motywujące komentarze pod postem o Świętej Rodzinie :)
Wyszywa się ją bardzo przyjemnie pomimo tego, że jest w dość jednolitej kolorystyce. Jedynym minusem jest wzór w wersji pdf bo zdecydowanie przyzwyczaiłam się do korzystania z aplikacji, która na prawdę ułatwia pracę.
Jednak dzisiaj chciałabym Wam pokazać coś nowego... czyli kolejny punkt na mojej liście do zrobienia, który czekał od kilku lat :)
Kiedy okazało się, że jestem w ciąży z Piotrusiem chciałam zrobić dla niego kocyk... ale jakoś nie składało się żeby ruszyć z pracą... sam wybór włóczki to był nie lada wyczyn bo koncepcji było całkiem sporo. Potem pojawiały się inne projekty i jakoś tak ten biedny kocyk schodził ciągle na dalszy plan.
Na początku roku przeglądając zdjęcia archiwalne w poszukiwaniu pewnej pracy natknęłam się na fotki kocyków, które zrobiłam dla dzieci moich przyjaciółek i pomyślałam sobie, że wstyd żeby moje własne dzieci były poszkodowane. Oczywiście porozmawiałam o tym z moim kochanym mężem...
A on zrobił mi ogromną niespodziankę i w ramach prezentu urodzinowego zakupił mi spory zapas włóczek .
W wersji kolorystycznej dla Piotrusia
I dla Miluni:
Od kilku lat jakoś tak wychodzi, że moje urodziny spędzamy w Warszawie albo w drodze do niej. I tym razem było podobnie bo jechaliśmy na kolejną kontrolę do CZD.
Postanowiłam twórczo wykorzystać czas w trakcie podróży do Warszawy i z powrotem:
A to już w domu:
I znalazło się trochę czasu na urodzinową fit szarlotkę :)
A tu jeszcze archiwalne zdjęcia kocyków, które robiłam wcześniej:
Matko, jakie cudne te Twoje kocyki!!!!
OdpowiedzUsuńA kolory włóczek śliczne, Mąż przekochany i jaki ogarnięty :)
Wszystkiego najlepszego, Jagno!
OdpowiedzUsuńPiękny prezent dostałaś, a kocyki w takich kolorkach będzie się robiło wspaniale :-)
Piękne kocyki zrobiłaś, a ten nad którym właśnie pracujesz też zapowiada się na naprawdę uroczy kocyk. Świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiena włóczka! :)
OdpowiedzUsuńPiękna niespodzianka od mężusia i cudowne kocyki. Ale te kolory na obecny projekt powalają. Będę podglądać
Piękne kocyki :)
OdpowiedzUsuńKocham takie kocyki i koce,u mnie generalnie były z resztek,no mamusia,teraz dziergaj dzieciakom bo trochę wstyd,ja też lubię dziergać w samochodzie chociaż rzadko już jeżdzę z synem,podziwiam Twoje cudowne hafty ,podglądam Twoje poczynania,
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent dostałaś, a dzieciaczki będą miały fajne kocyki, bo kolorki pierwsza klasa! Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńSuper będzie ten kocyk!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam kocyki, sama zrobiłam kilka i następny w drodze. Proszę pochwal się koniecznie kolejnymi etapami pracy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki! Kocyki są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńCuuudowne kocyki beda :))) Piekne kolorki :)) Jak i Cuuuudowne kocyki juz zrobione :)) Suuper ,ze teraz robisz dla Was :)) Pozdrawiam Cie Kochana Cieplutko :))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci to wychodzi! Archiwalne kocyki cudne, kolory włóczek urocze. Dla takiej twórczej duszy tyle włóczek to wymarzony prezent;) Dzieciaczki będą na pewno zachwycone:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawością będę wpatrywać co wyczarujesz z tych cudnych kolorków :) Dotychczasowe realizacje są przepiękne!
OdpowiedzUsuńPiekne kocyki ;) teraz tylko czekac az piotrus i mili beda mieki swoje ;)
OdpowiedzUsuńso beautiful i like your idea thanks...
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET
register
Bardzo podobają mi się mamy,które tworzą coś dla swoich pociech. Pełen szacun.
OdpowiedzUsuńAle sie nadziewalaa tych koców bo rozmiary spore! Piękna robota :) powodzenia w szydełkowaniu koców dla Waszych pociech! A Maz spisał sie wyśmienicie !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW sklepie nie ma opcji tak ładnych kupić...
OdpowiedzUsuń