środa, 23 października 2013

tulipany :)

Witam wszystkich serdecznie i jesiennie :)
Dzisiaj kiedy biegłam (jak zwykle lekko spóźniona) do pracy miałam chwilkę kiedy mogłam się rozkoszować wspaniałymi kolorami jesiennych liści... I nagle do mnie dotarło jak ostatnio szybko pędzi czas... Mam wrażenie, że dopiero co miałam wakacyjny urlop... a tu za chwilkę będziemy wypatrywać pierwszej gwiazdki...
Trochę mi smutno, że dni tak szybko przeciekają mi przez palce... dlatego obiecałam sobie, że w sobotę jak tylko wrócę z zajęć na uczelni wybiorę się na wspaniały jesienny spacer... i zamierzam zabrać aparat żeby uwiecznić tę zachwycającą kombinację kolorów :)
 A na przekór jesieni... ja cały czas dłubię tulipany...
Powolutku, krok po kroczku, kartka po kartce wyszywam mojego kolosa.
12.10.2013:
 14.10.2013:
 16.10.2013:
 18.10.2013:
 19.10.2013:
 22.10.2013

32 komentarze:

  1. Niekończące się tulipany... :) Ale widać, że praca postępuje w błyskawicznym tempie... A spacery wśród kolorów jesieni są bardzo pozytywne :) Życzę niejednego udanego spacerku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się ogląda jak praca postępuje naprzód :)
    Już bliżej jak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że przybywa tulipanka - tak trzymaj:) Coraz piękniej wygląda ten obraz i z niecierpliwością czekam na koniec:)
    Wiem jak trudno i powoli wyszywa się takiego kolosa - sama jestem w trakcie dużego obrazu a właściwie byłam, bo mam dosyć długą przerwę i jakoś nie mogę się za niego zabrać aby dokończyć:( Ale pomyślę, może niedługo wrócę do niego ... tak dla towarzystwa - będzie nam raźniej:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To juuz jest kawal dobrej roboty :):) Podziwiam Cie za cierpliwosc do tak duzych prac :):) Zapraszam Cie na moje Candy roczkowe :):) Pozdrawiam :) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Z dnia na dzień krzyżyków przybywa. Już taki kawał pracy masz za sobą. Dopinguję do dalszej pracy :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem tempa pracy. Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
    Jeśli chodzi o spacery to mam to szczęście, że godzinami legalnie w samo południe mogę łazić i podziwiać jesień. A wszystko dzięki Tosi, ona uwielbia listki kolorowe, gołąbki i tuptanie po parku, a jej nie potrafię niczego odmówić.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Imponujące postępy:) Aż miło patrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę już koniec... Coraz bliżej :-)
    Piękny obrazek.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj piękny będzie ten kolos, to widać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś coraz bliżej finiszu :) Trzymam kciuki i kibicuję,bo haft jest przecudnej urody.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Małymi kroczkami byle do przodu :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Za każdym razem gdy do Ciebie zaglądam to nie mogę oderwać oczu od tych tulipanów! Strasznie mi się podobają! A co do czasu to ja mam tak samo. Nie wiem gdzie on się podziewa:) Ciągle jestem w niedoczasie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już za momencik będziesz się cieszyć pięknym obrazkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Odsłania się naszym oczom coraz piękniejszy obrazek ;-))

    OdpowiedzUsuń
  15. już bliziutko końca... wygląda super:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolos rośnie w siłę! A spacerki uprawiaj koniecznie, żeby oczy odpoczęły od xxxx.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam serdecznie. Podziwiam walkę z tulipanami od początku i jestem pod wrażeniem. Także tego obrusu giganta. Fenomenalne to jest. Powodzenia życzę w dalszych zmaganiach i nie mogę się doczekać oprawionej wersji.

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam serdecznie. Podziwiam walkę z tulipanami od początku i jestem pod wrażeniem. Także tego obrusu giganta. Fenomenalne to jest. Powodzenia życzę w dalszych zmaganiach i nie mogę się doczekać oprawionej wersji.

    OdpowiedzUsuń
  19. Och tak czas szybko leci, dobrze, że póki co pogoda nas rozpieszcza kolorami i słońcem.
    A tulipany och i ach!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Podziwiam Cię cały czas za pokłady cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Podziwiając Twoje rosnące tulipany i patrząc na pogodę za oknem mam wrażenie, że to wiosna a nie jesień. Po tym kolosie chyba już nic nie będzie dla Ciebie straszne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne te tulipany!
    To prawda , czas mi ja szybko ... A zauważyłaś ostatnio ile jest gwiazd na niebie ? Uwielbiam patrzec w niebo :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Te tulipany to prawdziwy ODJAZD. Podziwiam wytrwałości.
    Pozdrawiam i serdecznie zapraszam na 'jesienne candy' na moim blogu jocart-pracownia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow, będzie piękny. Jestem pod wrażeniem tempa wyszywania.

    OdpowiedzUsuń
  25. Podziwiam za tempo pracy! Mi tak szybko krzyżyków niestety nie przybywa.. Świetnie Ci idzie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda jak trójwymiarowy :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak ci się wyszywa na tamborku? Ja jakoś nie mogę się przestawić, bo zawsze wyszywałam bez niczego. Miałam w sumie tylko małe podejście do krosna, ale nie przypadło mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń