Witam wszystkich pod długiej przerwie :)
Jeśli ktoś miałby trochę wolnego czasu na zbyciu to ja chętnie kupie... tak ze trzy dodatkowe godziny do każdego dnia :)
Czasu mi niestety brakuje okropnie... pomysły przychodzą jeden po drugim, inspiracje atakują mnie nieustannie... a ja dzielę moje dni między pracę, robienie prawa jazdy i szydełkowanie obrusa.
W końcu udało mi się zrobić zdjęcie postępów w pracy... przez długi weekend sporo kwadratów przybyło, choć nie tak dużo jak planowałam. A w sobotę było 72( stan na zdjęciu), a dzisiaj już 82. Dodatkowo okazało się, że wystarczy 9 rzędów po 13 kwadratów żeby osiągnąć zaplanowaną wielkość. Więc całość zamiast 133 będzie miała 117. I tym sposobem do końca zostało mi tylko 35 kwadratów, obramowanie i frędzle.
I znowu im więcej przybywa tym bardziej mi się podoba...
Z resztą sami zobaczcie:
I jeszcze chciałam serdecznie podziękować za cudowny prezencik, który dostałam w ramach zabawy "podaj dalej" od Kgosi
Takie oto śliczności:
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
Piękny obrusik:)i prezenciki śliczne:)
OdpowiedzUsuńale będziesz miała cudo:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Obrusik zapowiada się cudny! Śliczne prezenty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
wow, ale będzie piękny obrus ..! ileż to pracy...
OdpowiedzUsuńNie wiem sama co bardziej podziwiam? Piękno obrusa, czy cierpliwość w jego tworzeniu.
OdpowiedzUsuńOczywiście,że jedno i drugie.
Pozdrawiam serdecznie.
I tak Cię podziwiam. Dla mnie to koszmar - robienie tych samych elementów w takich ilościach... Obrus wygląda już cudnie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Łał śliczny będzie , podziwiam cie zawsze za tak duże projekty..
OdpowiedzUsuńCudeńko tworzysz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Obrus będzie śliczny, no i miła niespodzianka, że trochę mniej kwadracików trzeba:)
OdpowiedzUsuńA co do czasu to w tym tygodniu sama nie będę miała go za wiele ale w przyszłym to tak po godzince dziennie mogę Ci podrzucić:)Może jeszcze ktoś i uzbiera się te 3 godziny:)))
Pozdrawiam:)
Podziwiam i cierpliwość i wykonanie,to będzie arcydzieło♥
OdpowiedzUsuńKochanie, chętnie oddałabym Ci trochę czasu za darmo ale też mi go brakuje. Doba zrobiła się za krótka. Cudowny obrus, za mną też chodzi obrus ale taki tylko dla mnie , bo to co zrobię ciągle mi ktoś zabiera i jak szewc bez butów chodzi tak ja nie mam obrusa na specjalne okazje. Prezencik uroczy . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ nadmiarem pomysłów i totalnym brakiem czasu na ich realizację mam tak samo :) Obrus będzie przepiękny, uwielbiam właśnie takie z małych elementów!
OdpowiedzUsuńMogę Ci odstąpić trochę czasu:)
OdpowiedzUsuńObrus będzie fantastyczny!
obrusik śliczny :) a na czas to i ja się piszę ,bo chociaż nie pracuję wciąż mam go za mało :(
OdpowiedzUsuńCudny będzie - wow ;)
OdpowiedzUsuńKgosia cudny prezencik Ci
wysłała - Grattuluję :)))
Obrusik zapowiada się bardzo ciekawie =) A prezenciki które otrzymałaś są super - najładniejsza jest karteczka =P =)
OdpowiedzUsuńOj jak dobrze Cię wszystkie rozumiemy!!! co z tym czasem jest nie tak???? ja wiem.... kiedyś kobiety "prowadziły" dom i miały go więcej, teraz prowadzą i pracują ;-(
OdpowiedzUsuńPiękny będzie ,ja robiłam podejście do tych kwadratów ,ale kurcze,coś mi nie wychodziło ich łączenie :( i oczywiście odpuściłam sobie :( teraz robie z innych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Szczerze Ciebie podziwiam za te hektary, które dziergasz. W dodatku z łączonych elementów!
OdpowiedzUsuńPięknie!!
Pozdrawiam cieplutko
Powstaje piękne dzieło :)
OdpowiedzUsuńPięknie:-)
OdpowiedzUsuńKwadraciki pięknie się charmonizują,będzie cudny obrus.
OdpowiedzUsuńI co ja mam z Tobą zrobić.Znowu twór, który przypadł mi do gustu, szczerzę zęby ( i szydełko) na ten wzór.Jednak nie dam się,nie rozpoczne nowego dzieła.Kończę swoją firwankę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Kurczę, pracochłonne dzieło, ale gdy sobie fotkę powiększyłam, to oniemiałam z zachwytu, więc działaj dalej!
OdpowiedzUsuńJakież to piękne będzie ;o)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny zapowiada się obrus no i przy takim tempie na pewno nie długo będzie skończony
OdpowiedzUsuńBędzie fantastyczny obrus !
OdpowiedzUsuńObrus będzie bajeczny !
OdpowiedzUsuńMarze o takim obrusie i chyba trzeba zakasać rekawy i marzenia przerodzić w czyn. Za obrus okrągły z poprzedniego wpisu chylę czoła
OdpowiedzUsuńCudny będzie..
OdpowiedzUsuńWidzę, że szalejesz :) Zapowiada się kolejne potężne, ale zarazem delikatne cudo. Podziwiam wciąż i wciąż...
OdpowiedzUsuńBądzie piękny!
OdpowiedzUsuńJa też ostro nad swoim pracuję ale jeszcze masa pracy przed nami.
Pozdrawiam.
Olbrzymie postepy - podziwiam za wytrwałość. Oj mi też przydałby się dodatkowy czas, ale jak na razie gdzieś on mi ucieka :(
OdpowiedzUsuń