poniedziałek, 13 września 2010

terapia kolorem

Dziś będzie troszkę spraw prywatnych :)
Robótek niewiele przybyło bo cały miniony tydzień biegałam na uczelnię, załatwiałam ostatnie formalności przed obroną.
Dzisiaj nadszedł ten wielki dzień i wielki stres - obrona :)
Na szczęście już mogę się tytułować Panią Magister. :)
Wczoraj z nerwów przed dzisiejszym dniem musiałam coś porobić.
I tak powstała kolejna porcja kolczyków.
Tym razem potrzebowałam trochę koloru:



26 komentarzy:

  1. Gratuluje Pani Magister.
    Kolczyki jakze optymistyczne.
    Sciskam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję serdecznie Pani Magister!!!!
    Kolejny etap za Tobą!
    Kolczyki śliczne takie optymistyczne ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielkie brawa! :) I ogromne gratulacje :) Teraz będzie chyba chwila oddechu, prawda? ;) Kolczyki są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jagna, moje gratulacje - witam w KLUBIE !!! Kolczyki wyszły Ci rewelacyjnie, są po prostu śliczne. Przesyłam Ci moc uścisków i życzeń odpoczynku i odstresowania:):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje :)
    pierwsze kolczyki z dwóch prostych kulek cudne w swych kolorach i prostocie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. trafiam tu przypadkiem i nie będę ukrywać, że to za sprawą imienia JAGN. tak masz na imię? Mam dwu i pół letnia córeczkę o tym właśnie imieniu i jak tylko gdzieś zauważam to imię to zagłębiam się ... nigdzie jeszcze nie spotkałam nikogo o tym imieniu :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Madziu :)
    Na imię mam Agnieszka ale w domu wszyscy wołają na mnie Jagna :) stąd też nazwa mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje!
    ...mam tylko nadzieję, że nie jesteś magistrem pedagogiki...bo stres towarzyszy im cały czas, jeśli chodzi o pracę, a do tego dochodzą różne egzaminy związane z kolejnymi etapami stażu ;)
    muszę wykombinować podobny wieszak na kolczyki, mój będzie prostszy, bo nie mam narzędzi...
    Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  9. Agnieszko :)
    mgr polonistyki i bohemistyki :) ale nie planuje kariery w szkolnictwie :)
    a stojaczka sama nie zrobiłam :0 znalazlam na allegro :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne rzeczy robisz, to i z kominem sobie poradzisz, bo to podstawy dziergania :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Serdecznie gratuluję Ci obrony!!!! A kolczyni naprawdę super! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. gratuluję :)
    czaderskie kolczyki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyjmij gratulacje ode mnie :)) Teraz będziesz mieć dużo czasu na tworzenie, fajnie :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne i kolorowe kolczyki. Gratuluję!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję tytułu:)
    Kolczyki przepiękne, bardzo mi się podobają, w szczególności te pierwsze:)
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. gratuluję!
    wszystkie kolczyki mi się podobają!
    pozdrawiam serdecznie,
    http://decou-galeryjka.blogspot.com/

    zapraszam przy okazji do zapisania się do BAZY WYMIANKOWEJ, która dzięki nam wszystkim stanie się składnicą nieskończonej ilości prezentów dla nas i naszych bliskich!:)
    http://baza-wymiankowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. cudownie soczyste te pierwsze i trzecie kolczyki :) aż chciałoby się je zjeść :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratulacje PANI MAGISTER!!!!!
    Fajne to uczucie. Nieprawdaz! Ten bol zoladka i strach masz za soba. Teraz kolejna porcja strachu - szukanie pracy, chyba, ze jestes szczesciara i juz pracujesz.
    Kolczyki sa superackie!!!! Jesli mialabym wybierac, to prosze te ostatnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety jeszcze nie pracuję.... ciągle szukam pracy.... i to dopiero jest stres :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przyszłam odwiedzić Twojego bloga :) Piękne kolczyki, takie radosne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń