poniedziałek, 31 sierpnia 2020

ufokowy rok - podsumowanie sierpnia

 Witajcie!

Sierpień upłynął w ekspresowym tempie. Mam wrażenie, że dopiero co rozpoczynałam urlop, a tu już szybciutko przybiegł koniec miesiąca. Muszę przyznać, że to był jak dotąd najmniej robótkowy miesiąc w tym roku... a przynajmniej jeśli chodzi o rękodzieło. 

Jednak mimo wszystko udało mi się spędzić kilka wieczorów nad moim wielkim projektem i teraz mogę przejść do podsumowania:

Było 80 566 xx i udało mi się wyszyć 8 021 krzyżyków

Obecnie mam 88 587 z 187 500 xx czyli 47% haftu. 

Dla przypomnienia - tak będzie wyglądał skończony haft:


Tak było na koniec lipca:


Udało mi się też kolejny raz przełożyć tamborek:


A tak jest obecnie:








14 komentarzy:

  1. Podziwiam . Tyle odcieni zielonego, że oczopląsu można dostać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ciekawe... Zieleniec wyszywa się o wiele łatwiej i przyjemniej niż te jasne odcienie...

      Usuń
  2. Brawo! Brawo! Brawo! Świetnie Ci idzie, a obraz będzie przepiękny!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny ten obraz. Trzymam kciuki za każdy kolejny krzyżyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Haft jest imponujący! Niektórzy śmieją się to to zajęcie nie dla facetów, ale muszę przyznać ze w młodości mało co tak mnie relaksowało jak tego typu zajęcia. Piękny projekt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każde zajęcie jest dobre jeśli sprawia przyjemność :)

      Usuń
  5. A ja mam pytanie gdzie można znalezc/kupić wzór świętej rodziny, która Pani haftowała? Bardzo mi zależy

    OdpowiedzUsuń