Witajcie!
Udało mi się troszkę popracować nad fraktalem i postępy uważam za całkiem zadowalające. Muszę jednak przyznać, że chociaż ten drugi wzór jest mniej zróżnicowany kolorystycznie to wydaje mi się bardziej skomplikowany i wymagający większego skupienia. Na szczęście mam wspaniałych kocich pomocników, którzy dzielnie mi towarzyszą.
Tak było:
Tak przybywało:
Tak jest obecnie:
I jeszcze podsumowanie przeczytanych książek:
36/52 Trudi Caravan: Nowicjuszka
37/52 Trudi Caravan: Wielki Mistrz
38/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz.12 Królewski zwiadowca
39/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 13 Klan czerwonego lisa
40/52 Joanna Tekieli: Pensjonat Leśna Ostoja
41/52 Agnieszka Olejnik: Dworek w Miłosnej
Fajnie, że znowu trochę przybyło. Chciałabym wiedzieć kiedy masz czas wyszywać i czytać :P
OdpowiedzUsuńCzytam głównie w drodze do pracy i wracając do domu :) a przy robotach przerzuca się na audiobooki
UsuńMorze krzyżyków:) ciekawe jak będzie wygladał ukończony haft.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że do końca roku będę się mogła pochwalić efektem końcowym :)
UsuńTo czekamy na całość☺️
UsuńBardzo fajnie wyglądają te niebieskie pikselki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńO kochana . Tu dopiero jest pikseloza..... gratuluje cierpliwości
OdpowiedzUsuńDzięki :) często zmianiam robótki żeby się nie znudzić :)
UsuńOczopląsu można dostać przy tych niebieskich niebieskościach. Ale efekt jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńOj tak. I szybko się przy tym projekcie można zmęczyć :)
UsuńBędzie piękny haft
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń