czwartek, 7 marca 2019

Nowy haft na nowy rok - podsumowanie lutego

Witajcie!
Przeleciał mi ten luty, nawet nie wiem kiedy. Mam wrażenie, że na wszystko brakuje mi ostatnio czasu. Przede wszystkim staramy się jak najwięcej korzystać z dziećmi z ładnej pogody. 
Piotruś uwielbia biegać i właściwie cały dzień mógłby szaleć na dworze. Często wybieramy się w odwiedziny do kaczuszek, które obowiązkowo dokarmiamy:


A kiedy nie możemy wyjść na spacer umilamy sobie czas piekąc albo gotując różne pyszności. 
Synek oczywiście we wszystkim chce mi pomagać, a ulubionym deserem są muffinki czekoladowe. 


Na robótki zostają mi więc tylko wieczory kiedy po całym aktywnym dniu zapakuję wreszcie maluchy do spania. I wtedy mam dylemat, za który projekt się zabrać... Kiedy pracuję nad fraktalem, kusi mnie żeby chwycić za kolosa albo różę, a do tego ciągle mam wyrzuty sumienia, że jeszcze nie zrobiłam kocyka dla Piotrusia. 

Ostatnie dwa tygodnie jednak spędziłam nad fraktalem.
Pod koniec stycznia było tyle:












Obecnie jest tyle:



Poza robótkami dzielę swój czas między przyjemności czytelnicze i małe domowe zmiany.
Udało mi się też przeczytać kolejne cztery książki:

5. Maureen Jennings: Detektyw Murdoch. Spuśćmy psy 

Bardzo ubolewam, że mam tylko cztery tomy tej serii, bo historia skończyła się w takim punkcie, że aż serce mi pękało, że nie mogę się dowiedzieć co będzie dalej. Niestety przeszukałam chyba wszystkie znane mi księgarnie internetowe i pozostałe części są niedostępne. 


6. George R.R. Martin  - Gra o tron


7. Olga Gromyko: Zawód: Wiedźma cz. I


8. Olga Gromyko: Zawód wiedźma: część II


Zamarzył się nam mały ogródek na balkonie więc wysialiśmy pierwsze roślinki, które póki co kiełkują sobie w kuchni na parapecie.




Luty to też miesiąc moich urodzin. 
Mąż zrobił specjalnie dla mnie sushi i obdarował książkami... i oczywiście włóczkami :D





14 komentarzy:

  1. Urodzinowe spełnienia marzeń! Ja jak zwykle Cię podziwiam za organizację pracy.Powinnaś jakieś Kursy prowadzić, na które bym się chętnie zapisała. Coś ostatnio zrobilam się rozlazla.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam wrażenie, że ciągle brakuje mi czasu :)

      Usuń
  2. Fraktal pięknie rośnie :) O Murdochu jest serial, widziałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo :) muszę w takim razie poszukać bo uwielbiam takie klimaty :)

      Usuń
  3. Nie narzekaj. Widać, że organizację masz w małym paluszku. Dwoje małych dzieci, hafty, czytelnictwo i cały rozgardiasz domowy .Tylko podziwiać .
    Fraktal wychodzi ślicznie .
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) chyba po prostu za bardzo chciałabym wszystko na raz ogarnąć :)

      Usuń
  4. Też mam urodziny w lutym. :) i też dostałam włóczki.ponadto uwielbiam sushi :D mimo, że czasu mało to widzę, że nie próżnujesz! Brawo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń dla ciebie :)

      Usuń
  5. Brawo, tempo pracy masz niesamowite, no i masz kochanego męża który cie wspiera w twoim hobby; A czasu każdemu brakuje a ty potrafisz wszystko ogarnąć; Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepsze życzenia urodzinowe zostawiam!
    A poza tym to nie bądź taką perfekcjonistką i zbyt wymagająca wobec siebie. Haftujesz wyśmienicie, każdy projekt wyjątkowy i pięknie zrealizowany! Dużo czytasz, jesteś doskonałą mamą dwójki małych dzieci!!! Pozdrawiam tak świetnie zorganizowaną młodą Kobietę:))

    OdpowiedzUsuń
  7. U ciebie kochana zawsze tyle się dzieje :)
    Dobrze, że korzystacie z pogody. Dzieciaczki naładują baterie wiosenną aurą i rozkwitną.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mkniesz jak szalona z haftem i lekturami - i Ty jesteś zajętą mamą dwójki małych dzieci? Najwyraźniej bardzo dobrze zorganizowaną :) Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam!
    A, no i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

    OdpowiedzUsuń