sobota, 22 października 2016

metryczka - odsłona II :)

Witajcie :)

Wpadam na chwilkę korzystając z okazji, że Piotruś z Babcią wyrwali się na spacer i korzystają z ładnej pogody. Chciałabym Wam pokazać postępy w pracy nad metryczką dla mojego smyka. Planowałam skończyć ją na chrzciny - 23.10... ale już wiem, że niestety mi się nie uda. Wybierając wzorek wydawało mi się, że jest taki lekki, łatwy i przyjemny, że poradzę sobie z nim w kilka dni. A tu niestety okazało się, że nie udało mi się go skończyć przed narodzinami Piotrusia i potem też jakoś opornie mi szło. Nie wiem czy to kwestia zmęczenia czy robienia "na raty" kiedy nasz maluszek utnie sobie drzemkę, ale dawno nie miałam pracy, którą tyle razy musiałabym pruć i poprawiać ponieważ gdzieś wkradł się błąd. Pewnie gdybym nie musiała wprowadzać poprawek juz dawno bym skończyła, a tym czasem obrazek powstaje powolutku. Wiem też, że trudności przy tym obrazku nie zniechęcą mnie do kolejnych wzorów z tej serii bo mam już kilka upatrzone. I ogromnie nie mogę się  doczekać kiedy gotowy obrazek zawiśnie nad łóżeczkiem.

Rośnie króliczek:



kolejne etapy pracy:












Miłego weekendu :)

23 komentarze:

  1. Z maluszkiem jest tak, że korzystamy z każdej wolnej chwili i niestety czasami trzeba tak nagle odłożyć robótkę, że później nie wiadomo co się robiło. Z moimi dziewczynkami bywa podobnie. Ale nie martw się, postępy są a to najważniejsze. Zdrówka życzę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z haftem z tej serii też mi opornie szło, ale efekt końcowy wynagradza wszelkie trudy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie rośnie króliczek!
    Będzie cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyyyyle w nim kolorów, nie dziwię się, że haft jest taki pracochłonny. Ale warto się pomęczyć, bo króliczek będzie słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten obrazek jest bardzo ładny ale i pracochłonny. Powoli go skończysz, a dużo już nie zostało:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miłego wyszywania :) Będzie piękna metryczka. Ja niektóre obrazki wyszywam bardzo szybko a czasami trafiam na taki wzór, że większość czasu spędzam na pruciu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale słodki wzorek wybrałaś na metryczkę!
    Będzie cudo! Trzymam kciuki, aby finał był szybciutko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też zastanawiałam się nad tą metryczką dla mojego Syna, ale w końcu zdecydowałam się na taką pasującą do naszej pamiątki ślubu :)
    Powodzenia dla Ciebie przy metryczce i zdrówka dla Synka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Metryczkę dla pierwszego synka zkończyłam prawie rok po jego urodzeniu.Przy drugim dziecku zaczęłam haftować będąc w ciąży bo niestety przy maleństwie nie mamy za wiele czasu na haft.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie Ci idzie :) Wbrew pozorom to jest baaardzo czasochłonny wzór i najbardziej pracochłonna jest ramka - ja zaczynałam właśnie od niej, żeby nie utknąć na niej gdzieś pod koniec pracy.
    Będzie śliczna pamiątka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Metryczka wymagająca...ale widząc to co już zrobiłaś, jestem pewna że efekt będzie powalający !
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Najważniejsze to się nie poddawać :) A metryczkę najwyżej pod choinkę dasz synkowi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie worek wygląda na taki lekki i dość szybki, ale czasem trzeba trochę poczekać. I tak już pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny wzorek, pracochłonny, ale wart pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo piękny ten wzorek jest! Dasz radę! Nie poddawaj się! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To bedzie piękna metryczka :) powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  17. metryczka będzie piękna! powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana skąd ja to znam :) Najważniejsze żeby Piotruś był zadowolony a metryczka nie ucieknie ;)
    Serdecznie Was pozdrawiamy z Olafkiem,który to jest tylko o dzień młodszy od Piotrusia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Później czy wcześniej, najważniejsze, że będzie. Na tak cudną metryczkę warto poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ważne że powstanie, a opóźnienia, zdarzają się. Mama na swoim koncie króliczka z dmuchawcami i miło wspominam jego wyszywanie
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Widać, że strasznie czasochłonny jest, niech te śliczne kolorki pozytywnie nastrajają Cię do dalszego haftowania:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudna metryczka, bardzo podobają mi się te świeże kolory :)

    OdpowiedzUsuń