sobota, 31 sierpnia 2013

zapomniane tulipany

Witam Wszystkich po kolejnej długiej przerwie :)
Ostatnio głowę zaprzątają mi duże projekty więc niewiele mogę pokazać. Szczęśliwie udało mi się skończyć obrus z ostatniego posta. Efekt końcowy ogromnie mi się podobał. A co najważniejsze nowemu właścicielowi też przypadł do gustu :) Teraz czekam na zdjęcia jak moje dzieło prezentuje się w swoim nowym domku :) Jak dostanę to oczywiście nie omieszkam się wam pochwalić.
A w ramach małego odpoczynku od szydełka (przed kolejnym wielkim projektem - kocykami dla dwóch małych księżniczek, które niedługo przyjdą na świat) wróciłam do mojego :opus magnum" czyli Tulipanów.
Docelowo mój obraz ma wyglądać ja to zdjęcie w ramce:


Kiedy pokazywałam je ostatnio w zeszłym roku, chyba w listopadzie, było tyle:



W trakcie prac nad ostatnimi obrusami miałam czasami dzień lub dwa, które poświęcałam jako odskocznię od szydełka i stawiałam po kilka krzyżyków. A po skończeniu ostatniego obrusa ostro wzięłam się do pracy. I o to efekt, 18.08 miałam już tyle:



Oczywiście od tego czasu już trochę urosło. Im bardziej wiedzę, że niewiele zostało do końca tym więcej mam motywacji żeby wreszcie ukończyć moje dzieło. W końcu robię je już trzeci rok :)


28 komentarzy:

  1. piękne tulipany...jak skończysz będą zachwycające...tylko jak wycenić pracę, która trwałą 3 lata...za godziny? hi hi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sądziłam, że Twoje tulipany spotkał taki sam los jak mój bukiet:):):):) znaczy sie do koszyka i "na później" i to później trwa juz i trwa.Przyzwoitość nie pozwala mi juz pisać ile.
    Od śledzenia tulipanów zaczełam tu zagladać więc kończ to dzieło:):):)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że do nich wróciłaś, bo niewiele już zostało do końca. Są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie zapowiadają się te tulipany. Podziwiam wytrwałość.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne! te kolory są obłędne! Kończ szybciutko i pokazuj nam całość! To już niedługo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, wyglądają jak żywe. Czekam na końcowy efekt.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gotowy obraz wygląda pięknie. Sporo krzyżyków już za Tobą. Może w ramach odpoczynku od szydełka postawisz kolejne i będzie coraz bliżej do końca.

    OdpowiedzUsuń
  8. O mamo! Jesteś moim bohaterem! One są cudne i Twoja wytrwałość jest godna podziwu ;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod ogromnym wrażeniem tych tulipanów! Sam ich rozmiar onieśmiela. Wydaje mi się, że robisz je jedną nitką, co jeszcze dopinguje efekt.
    Będzie prawdziwe cudeńko. Trzymam kciuki!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za tyle miłych słów
      :)
      wyszywam dwoma nitkami, ale i tak już strasznie dużo muliny zużyłam bo pewnie ze 120 motków

      Usuń
  10. Piękne. Jak fotografia a nie jak haft. Trzymam kciuki za wytrwałość bo tulipany są warte ukończenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Chciałam zobaczyć co ciekawego słychac u ciebie i nie mogę wejśc na bloga :(

      Usuń
  11. Ale jak Ci już w pełni rozkwitną, będzie cudnie! Choćby i za rok:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam za stawianie tych krzyżyków, tą technikę odłożyłam juą daawno temu ze względu na oczy ;-))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze kilka stron - powodzenia moja droga !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo dziękuję za miłe słowa :)
    Marzy mi się żeby do świąt go skończyć... ale zobaczymy jak czas pozwoli :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jagna, rewelacja :) po prostu prześliczne tulipany. Masz super kanwę. Może dzięki tobie i ja skończę swój monogram i powstanie torba? Pozdrawiam, nittka

    OdpowiedzUsuń
  16. Naprawdę dużo tu pracy, ale efekt jest cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Tulipany są piękne a jak skończysz będą przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczerze podziwiam! Prześliczny obraz powstanie.
    Kolory są niesamowite. Czekam na kolejną odsłonę haftu. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolorystyka sprawia wrażenie trójwymiarowości! Baaardzo fajny obraz będzie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Patrzę na tą zatrważającą ilość narysowanych krateczek a potem na kawał roboty jaką już zrobiłaś i myślę sobie: jak na trzy lata to i tak jesteś mistrzyni :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Obrazek jest prześliczny. Podziwiam za wytrwałość. Trzymam kciuki za dokończenie dzieła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Niezłe tempo...Wzorek jest świetny, więc czekam na resztę:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak ukończysz będą przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń