Witam Wszystkich bardzo serdecznie po długiej przerwie :)
Spieszę donieść, że skończyłam gigantyczny okrągły obrus. Jak tylko dostanę zdjęcia, zaprezentuję wam jak wygląda na stole. :)
A dzisiaj chciałabym wam pokazać bardzo zaległe prace...
Amarantowy obrus zrobiłam w maju zeszłego roku... odłożyłam do koszyka "robotkowego" i zupełnie o nim zapomniałam...
do czasu kiedy mama pokazała mi swoją ostatnią pracę...
Okazało się, że zrobiła ten sam wzór w kolorze kremowym.
życzę Wam miłego wieczoru :)
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
Podobają mi się obie wersje kolorystyczne :D
OdpowiedzUsuńŚliczny i jeden, i drugi:) a ile dłubania, podziwiam i pozdrawiam oraz zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńOba są piękne. :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite prace!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba jeden i drugi!
Ale się napracowałyście - oba przepiękne ;-)
OdpowiedzUsuńcudeńka po prostu - nieosiągalne dla mnie ;-)
pozdrawiam cieplutko;-)
Obie śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne obrusy i kolory i wzory. Podziwiam obie Panie. :)
OdpowiedzUsuńZdolne łapki. Oba piękne, ale amarantowy taki jakiś z pazurrrem ;)
OdpowiedzUsuńZachwycające!
OdpowiedzUsuńTakim dziełom sztuki pasuje każdy kolor:)Podziwiam.
OdpowiedzUsuńSą oba cudne ;o)
OdpowiedzUsuńoba pzrepiekne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńBardzo ładne obrusy :) Najbardziej uśmiecha się do mnie ten pierwszy. Lubię wesołe, żywe kolory :)
OdpowiedzUsuńI amarant i krem, i pierwszy i drugi śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cudne obrusy :-) Śliczności :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
oba prezentują się pięknie :)
OdpowiedzUsuńchociaż bardziej mi się podoba kremowy :)
ciekawa jestem też gigantycznego obrusu, czekam na zdjęcia :)
pozdrawiam
Piękne obrusy:)
OdpowiedzUsuńObydwa są piękne:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie amarant..jest rewelacyjny..marzenie normalnie..
OdpowiedzUsuńObydwa niesamowicie piękne!
OdpowiedzUsuńObydwa wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńJagusiu piękny jeden i drugi:) podziwiam Twoje prace:) czekam na kolejny post obrusowy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niebiesko:)
Pieknie wygladaja obrusiki :) To znak ,ze podoba sie Wam to samo :) Tobie i Twojej mamie :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńObrusiki super oba wyglądają. Wspaniała praca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem. Oba śliczne a reszta zależy tylko od tego jaka jest kolorystyka reszty wnętrza :-)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem co wybrac! Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
Oba piękne ! ale jakoś stawiam na amarant :) taki radosny jest :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Podziwiam cie za tak wielkie projekty , Śliczne ,,
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Oba! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło Cię ponownie "usłyszeć" :) oba obrusy są śliczne :)
OdpowiedzUsuńOba kolorki prezentują się pięknie :)
OdpowiedzUsuńOba śliczne :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńpięknie prezentuje się ten nietypowy amarant :)
OdpowiedzUsuńŚliczne obrusy - oba są ładne ale chyba bardziej podoba mi się ten różowy =)
OdpowiedzUsuń