okres wakacyjny niestety nie sprzyja prowadzeniu bloga... każdą wolną chwilę staram się spędzać aktywnie, wypoczywać i spotykać się ze znajomymi.
Długi weekend szczęśliwie udało mi się spędzić na morzem, załapać trochę promieni słonecznych i naładować baterie :)
Dlatego też tulipany rosną w nieco wolniejszym tempie.
23.07 było tyle:
26.07:
28.07
06.08
a 11.08
Dzisiaj wieczorem skończyłam 11 stronę:
A dla porównania tak tulipany prezentowały się poprzednio:
Mam nadzieję, że to nie tylko moje złudzenie.. i widać, że troszkę przybyło :)
Na pewno przybyło! Bardzo jestem ciekawa całości, skoro już ta część robi niezłe wrażenie. :)
OdpowiedzUsuńŻadne złudzenie:-)
OdpowiedzUsuńWidać, że przybyło i wbrew temu co mówisz - całkiem sporo przybyło.
Pozdrawiam
Krzyżyki mają to do siebie, że dopiero z pewnej odległości widać efekt. Przyznam, że prawie jak żywe i co więcej ukrywać - piękne!
OdpowiedzUsuńWidać, widać :). I brawa Ci się należą, że konsekwentnie trzymasz się pracy nad dużym projektem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Przybyło i to niemało! Masz rację, z pewnej odległości dopiero widać całą urodę haftu.
OdpowiedzUsuńCzekałam na tulipanowe postępy:) Strasznie mi się podobają i czekam końca!
OdpowiedzUsuńjuż bije Ci brawo za cierpliwość, ja pewnie na takiego pracochłonnego hafciku bym się nie podjeła:)moje zawsze sa prościutkie:)Podziwiam
OdpowiedzUsuńwidać, widać! trzymam kciuki, by tempo zostało utrzymane :)
OdpowiedzUsuńmoje prace ręczne też kuleją, szkoda tak pięknej pogody na mozolne dłubanie, zostaw haftowanie na zimowe wieczory:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzybyło krzyżyków, to widać, ale ile juz za Tobą!
OdpowiedzUsuńOj przybyło, przybyło ... Wyglądają rewelacyjnie, jak żywe. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńJa pikole jaki piękny, ogromny, ambitny wymagający cierpliwości haft!! Jestem w szoku i pełna podziwu! Ja bym wymiękła..
OdpowiedzUsuńJa też jestem w szoku! Jakież to piękne i jakie misterne!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wyglądają niesamowicie!!
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na całość, bo już teraz wygląda to pięknie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! nie moge się doczekac całosci ;)
OdpowiedzUsuńPękne. Nic się nie wydaje. Duzo przybyło, idziesz jak burza ;)
OdpowiedzUsuńzachwyca niezmiennie.
OdpowiedzUsuńPędź Sokole dalej z tą igłą i nie odkładaj do szuflady:)
Pozdrawiam:):)
Very very beautiful!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś pokuszę się o taki duży wzór:) na razie pozostaję przy mniejszych:) Tulipany już pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńu mnie przez lato tez przestój w blogowaniu
OdpowiedzUsuńa tulipanków przybyło i to dosyć wyraźnie widać :-)
nieustannie podziwiam!! moje leżą i kwiczą nadal :(
OdpowiedzUsuńDzie kuje wam za wsparcie i slowa zachety :) wasze komentarze dzialaja lepiej niz red bull :) aktualnie siedze w pracy i wykorzystuje krotka przerwe zeby popodgladac co u was slychac :)
OdpowiedzUsuńPięknie rosną!
OdpowiedzUsuńjuż nie moge się dozekać az skończysz te cudne tulipanki sliznie wygladaja już teraz pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńach...jakie one śliczne!!!
OdpowiedzUsuńjak żywe :-)
oh xxx przybyło :) śliczne będą jak skończysz :)
OdpowiedzUsuńDzieki :)
OdpowiedzUsuńTroche mam wrazenie, ze te moje tulipany to taka niekonczaca sie opowiesc.... Robie i robie a do konca jeszvze tak daleko....
Podziwiam za podjęcie się wyszycia tak ogromnej i pracochłonnej pracy! Już wygląda pięknie a co to będzie jak już skończysz:D Życzę dużo cierpliwości i wytrwania:) Efekty już widać:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za tak pracochłonny haft :) Widać postępy i co całkiem spore :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite w jakim tempie te tulipany rosną!
OdpowiedzUsuńWidać oczywiście! I są tulipany przefajne:)
OdpowiedzUsuńPiękne są :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTulipany rosną pięknie...Cudowny haft! Podziwiam!!
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Przybyło i to sporo tulipaniki wyglądają coraz piękniej:)
OdpowiedzUsuńdzięki :) przede mną jeszcze 12 stron :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam... 14 :) bo dwunastą stronę właśnie zaczęłam wyszywać :)
OdpowiedzUsuńTo jesteś w połowie pracy, ale już widać, że tulipany będą cudne:)
OdpowiedzUsuńJuż widać, że będą piękne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Jaguś Ty moja, Ty mój aniele, Ty cudotwórco. Toż tworzysz chyba arcydzieło. Wiem co mówię, bo sama czasem coś tam wyszyję. Ale nigdy, przenigdy nie zabrałabym się za coś tak precyzyjnego. Wielkie łaaaaał, ooooooch, aaaaaach i nie mogę się doczekać finału. Ufff...
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za tyle komplementów :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się cuuuudownie!!!!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdzieki :) praca wre :)
OdpowiedzUsuńKochana podziwiam, podziwiam, podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńWidać, że przybyło. Cudne są te Twoje tulipany :)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne te tulipany. Jestem pełna podziwu dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńdzieki dziewczyny za doping :)
OdpowiedzUsuńPiękny będzie ten obraz :) Czekam na kolejne odsłony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne te tulipany! Wspaniałe postępy! Ja też mam je w kolejce do wyhaftowania. Mam już skompletowaną mulinę i czekają.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego bloga:
edytainspiracja.blogspot.com
dzięki za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńJesli zaczniesz wyszywać będziemy sie wzajemnie dopingować :D
Nie mogę się doczekać końca też pracy. Na pewno będzie pięknie!
OdpowiedzUsuńPrzybywa. Widać. Drobne krzyżyki i podobne kolory nie dają od razu spektakularnego efektu ale za to pomyśl jaki piękny będzie finisz :)
OdpowiedzUsuńDziekuje wam za doping :)
OdpowiedzUsuńOj!! Pieknie!! Przybywa tych krzyzyykow, coraz ich wiecej i wiecej:):):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niebiesko:)
uwielbiam haft xxx...jak zobaczyłam rozmiar twojego...przestałam się martwić moim maleństwem:)))-śliczności:)))
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńMrowcza praca. Podziwiam
OdpowiedzUsuńCoraz piekniej wygladaja twoje tulipany:))) i ladnie ich przybywa:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
będzie mi bardzo miło jeśli będziesz wpadać:) a i ja na pewno będę do Ciebie zaglądać
OdpowiedzUsuńgosjija będzie mi niezmiernie miło :)
OdpowiedzUsuńŚwietna robota!
OdpowiedzUsuńNiesamowita praca! Ja już jestem pełna podziwu i zachwycona, a co dopiero jak skończysz! Kibicuję, trzymam kciuki za chęć do xxx! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńu mnie ostatnio "apetyt rośnie w miarę jedzenia"
OdpowiedzUsuńim więcej widać tym większy zapal mam żeby skończyć jak najszybciej :)
tym bardziej, że lista planów jest bardzo długa.... a wzorki, które mi sie marzą stoją już w kolejce :)
piękne są te tulipany i przybywa naprawdę dużo,
OdpowiedzUsuńgratuluję zacięcia i pozdrawiam :)
Widać i to bardzo ładnie!!!. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego
OdpowiedzUsuńdziękuję :) już niedługo mam nadzieję pokazać kolejną odsłonę :)
OdpowiedzUsuńTulipany są coraz piękniejsze :) A wątpiłaś, czy wyrobisz się przed emeryturą ;) Czekam niecierpliwie na kolejną odsłonę i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńcudne!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńostatnio robótkowo zajmuję sie tylko tulipanami bo im więcej jest tym bardziej chciałabym juz zobaczyć je gotowe i w pełnej krasie i okazałości :)
Jestem ciekawa jak będzie wyglądał cały obraz. Zapowiada się bardzo ciekawy i piękny.
OdpowiedzUsuńWidać, że przybyło tego dzieła! Bo to będzie dzieło :)
OdpowiedzUsuńPewnie, ze przybyło :) Oby tak dalej :D
OdpowiedzUsuńmorza zazdroszczę a tulipany....ech....cudaaaa
OdpowiedzUsuńWidać, widać. Wyłaniają się coraz piękniejsze:)
OdpowiedzUsuńOj, to nie złudzenie :) Obrazek wygląda jak zdjęcie! Jest cudowny!
OdpowiedzUsuńSą wspaniałe.... I równie wspaniale rosną :) A efekt końcowy powali z nóg!
OdpowiedzUsuńPiękne tulipany! Czekam na kolejne odsłony!!!
OdpowiedzUsuńJagno, ja to łapac nic nie chce, ale ilekroc widze jak malujesz tymi krzyzykami to DECH MI ZAPIERA!!!
OdpowiedzUsuńJuż wyglądają prześlicznie a co będzie dalej?...czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń