Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
poniedziałek, 14 maja 2012
zielono mi :)
Witam serdecznie po weekendzie:)
Mam nadzieję, że milo spędziliście czas :)
Ja miałam ogromnie przyjemny koniec tygodnia - w sobotę buszowałam w hurtowni włóczek i oczywiście poczyniłam pewne zakupy, które niedługo przełożą się na nowe robótki:D
Wieczorem wybraliśmy się do teatru Polskiego na "Portugalię". Wybieraliśmy się od bardzo dawna i jakoś nie mogliśmy trafić :) ale w końcu się udało. I muszę przyznać, że bawiłam się znakomicie :)
Niedzielę wykorzystałam na leniuchowanie nadrabianie zaległości towarzyskich i kulinarnych :) Upiekłam ciastka francuskie, ciasto z rabarbarem i po raz pierwszy w życiu odważyłam się zrobić żurek na zakwasie. :) Wszystko wyszło bardzo smaczne, ale zrobienia zdjęć się nie doczekały. :D
A teraz chciałabym pokazać kolejne dwie zaległe serwetki w moim ukochanym kolorze zielonym (na równi z fioletowym).
Powstały już jakiś czas temu. Wykonane z nici Maxi. Pierwsza ma około 50cm., natomiast druga - ponad 65cm.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Ta druga jest bardziej delikatna, super.
OdpowiedzUsuńPiękne jak wiosenna trawka:)
OdpowiedzUsuńPiekna ta druga, choć obie śliczne, wiosenne;) weekend minął Ci smakowicie...mniammm;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne te Twoje prace!!!Prześliczne kolorki:)
OdpowiedzUsuńTa druga- boska! bardzo ładny wzór. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuńJak wiosenna :) Śliczna :)
OdpowiedzUsuńMisterne zieloności - az mi slinka pokapała, ja podlinkuję u siebie Twoje cukierkowe słoneczko :)***
OdpowiedzUsuńlecę - bo w biegu tak zaglądam - cudne...
wow, jaki piekny kolor i cudne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńPiękne serwety w kolorze obowiązującym wiosną!
OdpowiedzUsuńJakie przepiękne serwety! Cudne wzory! No i oczywiscie kolorki :)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo swiata,cudo!!!!
OdpowiedzUsuńObie piękne i w pięknym kolorze.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne wzory i kolory. Ta środkowa jest naj... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudny kolor, a ta druga jest po prostu zachwycająca!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za tyle miłych słow :)
OdpowiedzUsuńTeresko drugie i trzecie zdjęcie to ta sama serwetka tylko w dwóch odsłonach - na stoliczku i w całej krasie :)
o rany cuda robisz:) normalnie aż zaniemówiłam. Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńPiękne! W moim ulubionym kolorze!!!!
OdpowiedzUsuńDakola - w moim też ;) chociaż zielony lubię na równi z fioletowym :)
OdpowiedzUsuńAjć,śliczne te serwety :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że pięknie zrobione to jeszcze w moich kolorach!
OdpowiedzUsuńWow, piękne są. Bardzo lubię ten kolor.
OdpowiedzUsuńprzepiękna!
OdpowiedzUsuńAleż piękna! A kolor rewelacyjny! Zapraszam do wspólnej zabawy konkursowej :))
OdpowiedzUsuńpiękności !
OdpowiedzUsuńśliczna serweta!!!
OdpowiedzUsuńśliczna i piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńJejku fantastyczna!!!
OdpowiedzUsuńI gratuluję weekendu pełnego sukcesów - Twoich własnych:D
Serwetki znakomite, podziwiam i zazdroszę talentu :)
OdpowiedzUsuńserweta jest przecudna i kolorek też fajniutki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńcudeńka robisz!:)
OdpowiedzUsuńserwety są przepiękne!!!
Ale pięknie ,zielono :)
OdpowiedzUsuńSuper serwetka i sliczny kolorek:)Pozdrawiam:)ps.dzis wyslalam Tobie ......:)
OdpowiedzUsuńSerwetki świetne. Całe szczęście że Twoja ciasteczka nie doczekały się fotek, na samą myśl o francuskim ciastku ślinka mi cieknie a co by było gdybym zobaczyła fotkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super wzorek i super serwetki ..
OdpowiedzUsuńFantastycznie zielono :)
OdpowiedzUsuńObie śliczniutkie.Takie soczyście wiosenne:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Podziwiam Twoje serwety i obrusy , są przepiękne.
OdpowiedzUsuńcudowne:)
OdpowiedzUsuńLubię ten kolor i mam do niego słabość. Serwetki cudne!!!
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedzinki u mnie.Piękna zieleń! I nareszcie nikt nie mówi o dietach tylko o takich wspaniałościach jak ciasto z rabarbarem- Pychota:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudnie zielone serwetki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne są!!!
OdpowiedzUsuńZielony to mój ulubiony kolor:)
Śliczna! Ja ostatnio bardzo pokochałam kolorowe serwetki i obrusy! :))
OdpowiedzUsuńwow!! jakie arcydzieła:) Jesteśmy pod wrażeniem ! :)
OdpowiedzUsuńZielono że ho ho ho.. a to jeden z moich ulubionych kolorów! uwielbiam Twoje serwetki ;-))
OdpowiedzUsuńPiękne serwety
OdpowiedzUsuńJa również lubię zielony i kiedyś sama poczyniłam taką dużą na okrągły stół... teraz już stołu nie ma ... ale serwetka całkiem dobrze prezentuje się na prostokątnym stole.... Bardzo lubie do ciebie zaglądać... bo może zarażę się na nowo szydełkowaniem... mam co nie co do skończenia....;)
OdpowiedzUsuńCudownie soczysta serweta! ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne obie ,ale ta druga tak uroczo wygląda na stoliku :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta zieleń :) A serwetki ażurowe, delikatne... Wygląda na to, że faktycznie mamy dużo wspólnego ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia
OdpowiedzUsuńależ Ty pracowita jesteś :)
OdpowiedzUsuńCudne !!!
serwetki są cudowne,ja przymierzam się do zrobienia dużej serwety ale jakoś wychodzą mi małe haha
OdpowiedzUsuńPiękne obie ale pierwsza dla mnie wymarzona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Obie piękne, ciężko wybrać:) Podziwiam talent:)
OdpowiedzUsuńTa po prostu wymiata
OdpowiedzUsuńZielone cuda świata :)
OdpowiedzUsuńCudne! I kolor rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńśliczna i kolor też doskonały
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://szydelkoizy.blogspot.com/
Piękny kolor! Cudna serwetka!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi wyrobami! Właśnie zmieniłam klimat w moim pokoju i mam teraz pełno takich serwetek, tylko że w naturalnych kolorach beżu, bądź białym. Serwetki są jeszcze po mojej Babci. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńboskie kolory :) i przepiękne same serwetki
OdpowiedzUsuńamazing! wish i could do something like that!
OdpowiedzUsuńsliczne serwety, a ten zielony kolor wspanialy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -
- Ola
Piękności... Tez lubie zielony i fiolet :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, a druga bardzo w moim guście. Lubię duże ażury przełamane kilkoma gęsto plecionymi łukami :)
OdpowiedzUsuńIstne cudeńka :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna:)
OdpowiedzUsuń