poniedziałek, 6 grudnia 2010

Zaległości

Ostatnio mam wrażenie, że czas zamiast płynąć leniwie pędzi w oszałamiającym tempie.
Zupełnie nie wiem gdzie ten czas mi ucieka. Praca wre na całego - opiekuję się Ziemkiem (synkiem znajomych)i szukam normalnej pracy.
Robótkowo też dużo się dzieje - robię szydełkowy obrus z elementów. W między czasie dziergam też śnieżynki, których całą lawinę zamówiła u mnie ciocia. A gdzie tu jeszcze znaleźć czas na drobiazgi świąteczne? Chciałam też przygotować małe świąteczne obrazki z misiem z serii Forever friends, ale zupełnie nie mam pojęcia czy zdążę
Paczki z z prezentami na zabawę podaj dalej czekają na wysłanie, ale nie mam czasu wybrać się na pocztę :( Może w tym tygodniu wreszcie mi się to uda :)
A teraz dosyć marudzenia :)
Chciałabym pokazać zaległą metryczkę dla Olka. Skończoną i oprawioną.
Oto ona:

16 komentarzy:

  1. Tak im blizej do swiat, to czas biegnie szybciej.
    Metryczka jest urocza.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, metryczka cudowna. A czas...nic nie mów, z niczym się nie wyrabiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jagna pięknie wyszła Ci ta metryczka - pracuś jesteś niebywały!!!! Kochanie wpadnij do mojego saloniku...tam mikołajkowy prezent czeka na Ciebie. Buziole przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z brakiem czasu większość z nas boryka się przed świętami ;) Musimy dać radę ;)
    Metryczka urocza!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna metryczka, a czas jak też mi znika i nawet nie wiem gdzie...niestety, byle do świąt;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Metryczka przesłodka, Misiaczek taki do tulenia, a z tym czasm to nie jesteś osamotniona, niestety u mnie tż go jak na lekarstwo

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ cudna!!! Ja dla mojej Jagódki też dostałam haftowaną metryczkę - to przepiekna pamiątka;)

    OdpowiedzUsuń
  8. po prostu genialny jest ten misio!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dziękuję Wszystkim za tyle miłych i ciepłych słów :)
    One są najlepszą zachęta do pracy :)
    :* :* :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj.Trafiłam do Ciebie przypadkiem.Zobaczyłam Twój komentarz u Middi.U niej nie wyświetlają się zdjęcia i zdziwiłam się,bo nie mogłam sobie przypomnieć żebym już zamieszczała komentarz pod jej postem.Nacisnęłam na imię i wskoczył mi Twój blog,a tu...Przeczytałam pierwsze słowa "o mnie" i aż mnie zatkało,bo są dokładnie takie same co u mnie:) Niesamowity zbieg okoliczności! Ciekawe czy jest jeszcze coś co tak nas łączy :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj ponownie:)
    Wczoraj gdy do Ciebie wpadłam było już bardzo późno i nie zdążyłam wszystkiego obejrzeć.Teraz wygospodarowałam sobie więcej czasu i przejrzałam cały Twój blog od początku do końca :)
    Bardzo ładnie tu u Ciebie. Metryczka cudna! Ten motyw misia jest przefajny! Taki słodziak kochany:)Czcionkę do podpisu dobrałaś idealnie.
    Na pewno będę do Ciebie zaglądać.
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie i miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Obrazeczek idealny do dziecięcych, czterech kątów.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale piękna ta metryczka. Taka niewinna. Bardzo mi się podoba.
    Pozdr
    Michalina

    OdpowiedzUsuń