Witajcie!
W tym miesiącu chciałabym zrobić podsumowanie wakacyjne - lipca i sierpnia. Niestety pierwszy miesiąc wakacju kompletnie nie sprzyjał u mnie pracy nad fraktalem. Całą swoją uwagę skupiałam na kocim hafcie, który przygotowywałam na zamówienie pewnej bardzo sympatycznej Pani. WE fraktalu postawiłam raptem kilkadziesiąt krzyżyków... więc nie miałam zbytnio czym się chwalić.
Na szczęście w sierpniu udało mi się wygospodarować trochę więcej czasu na przyjemności i relaks. Udało mi się skończyć pierwszą stronę wzoru i zbliżam się do finału w drugiej.
Tak bylo ostatnio:
Tak przybywało:
Tyle mam obecnie:
I jeszcze lista przeczytanych książek:
23/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 1 Ruiny Gorlanu
24/52 Olga Gromyko: Kroniki Beloskie
25/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz.2 Płonący most
26/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 3 Ziemia skuta lodem
27/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz.4 Bitwa o Skandię
28/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 5 Czarnoksiężnik z północy
29/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 6 Oblężenie Macindow
30/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 7 Okup za Eraka
31/52 Trudi Caravan: Gildia magów
32/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 8 Królowie Clonmelu
33/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz.9 Halt w niebezpieczeństwie
34/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 10 cesarz nihon-ja
35/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 11 Zapomniane historie
I to wszystko zrobione mając dwoje dzieci! Powinnaś udzielać rad , jak mądrze gospodarować czasem.
OdpowiedzUsuńA ja od kiedy wróciłam do pracy ciągle mam wrażenie że z niczym się nie wyrabiam
UsuńWow, widzę, że komuś Zwiadowcy przypadł do gustu :D będę musiała wrócić do tej serii, dawno już jej nie czytałam.
OdpowiedzUsuńCzytałam te serię parę dobrych lat temu... A teraz kiedy udało mi się skompletować wszystkie tomy postanowiłam sobie odświeżyć lekturę :)
OdpowiedzUsuńWiele - niewiele.... ale z każdym krzyżykiem do przodu. A książek sporo się przeczytało :)
OdpowiedzUsuńI tego się trzymam :)
UsuńSporo przybyło i krzyżyków i stron przeczytanych :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKochana, ja nie wiem jak ty to robisz. I haft i książki i małe dzieci... U mnie jest tak, że jak czytam to nie mam czasu na haft i odwrotnie...
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam
Ja część książek czytam, a kiedy wyszywam włączam audiobooki :)
UsuńWow, ilość przeczytanych książek robi wrażenie. Fragment tego fraktala już robi wrażenie. Jestem bardzo ciekawa efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńJa też już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę efekt końcowy :)
UsuńJestem pod wrażeniem - tyle ksoąźek i tyle krzyżyków, jesteź niesamowita. Do tego jeszcze dzieci i pracam wow :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNadal mnie zastanawia jak znajdujesz na to czas 😂
OdpowiedzUsuńGłównie kosztem snu :)
UsuńFajnie pokazujesz postępy i zawsze coś u Ciebie przybywa. Ja niestety ostatnio znowu nie mam czasu wyszywać.
OdpowiedzUsuńU mnie też bywaja takie dni :(
UsuńPostępy w hafcie super, ale ile Ty książek przeczytałaś! :O Chociaż jak tak patrzę, to mam już przeczytane 34 w tym roku, więc Cię gonię ;)
OdpowiedzUsuńIdziemy "łeb w łeb" :)
Usuńja też dołączę się do grona podziwiających Twoje tempo czytania książek :) ja też albo czytam albo wyszywam, ale Twój pomysł puszczania audiobooków w trakcie haftu jest bardzo fajny! ja zazwyczaj haftuję do seriali
OdpowiedzUsuńOjej, ile książek za to przeczytałaś! A hafcik pomalutku, ale do przodu:)) Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zwiadowców :)
OdpowiedzUsuńKoty to zawsze wiedzą gdzie się ułożyć :D
OdpowiedzUsuńPiękne niebieskości wyszywasz:-)
OdpowiedzUsuń