sobota, 7 września 2019

Nowy haft na nowy rok - podsumowanie lipca i sierpnia

Witajcie!
W tym miesiącu chciałabym zrobić podsumowanie wakacyjne - lipca i sierpnia. Niestety pierwszy miesiąc wakacju kompletnie nie sprzyjał u mnie pracy nad fraktalem. Całą swoją uwagę skupiałam na kocim hafcie, który przygotowywałam na zamówienie pewnej bardzo sympatycznej Pani. WE fraktalu postawiłam raptem kilkadziesiąt krzyżyków... więc nie miałam zbytnio czym się chwalić. 
Na szczęście w sierpniu udało mi się wygospodarować trochę więcej czasu na przyjemności i relaks. Udało mi się skończyć pierwszą stronę wzoru i zbliżam się do finału w drugiej. 

Tak bylo ostatnio:


Tak przybywało:







Tyle mam obecnie:


I jeszcze lista przeczytanych książek:

23/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 1 Ruiny Gorlanu


24/52 Olga Gromyko: Kroniki Beloskie


25/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz.2 Płonący most


26/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 3 Ziemia skuta lodem


27/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz.4 Bitwa o Skandię


28/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 5 Czarnoksiężnik z północy
29/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 6 Oblężenie Macindow
30/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 7 Okup za Eraka


31/52 Trudi Caravan: Gildia magów


32/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 8 Królowie Clonmelu


33/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz.9 Halt w niebezpieczeństwie


34/52 John Flanagan: Zwiadowcy cz. 10 cesarz nihon-ja
35/52  John Flanagan: Zwiadowcy cz. 11 Zapomniane historie









25 komentarzy:

  1. I to wszystko zrobione mając dwoje dzieci! Powinnaś udzielać rad , jak mądrze gospodarować czasem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja od kiedy wróciłam do pracy ciągle mam wrażenie że z niczym się nie wyrabiam

      Usuń
  2. Wow, widzę, że komuś Zwiadowcy przypadł do gustu :D będę musiała wrócić do tej serii, dawno już jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam te serię parę dobrych lat temu... A teraz kiedy udało mi się skompletować wszystkie tomy postanowiłam sobie odświeżyć lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele - niewiele.... ale z każdym krzyżykiem do przodu. A książek sporo się przeczytało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporo przybyło i krzyżyków i stron przeczytanych :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, ja nie wiem jak ty to robisz. I haft i książki i małe dzieci... U mnie jest tak, że jak czytam to nie mam czasu na haft i odwrotnie...
    Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja część książek czytam, a kiedy wyszywam włączam audiobooki :)

      Usuń
  7. Wow, ilość przeczytanych książek robi wrażenie. Fragment tego fraktala już robi wrażenie. Jestem bardzo ciekawa efektu końcowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę efekt końcowy :)

      Usuń
  8. Jestem pod wrażeniem - tyle ksoąźek i tyle krzyżyków, jesteź niesamowita. Do tego jeszcze dzieci i pracam wow :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nadal mnie zastanawia jak znajdujesz na to czas 😂

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie pokazujesz postępy i zawsze coś u Ciebie przybywa. Ja niestety ostatnio znowu nie mam czasu wyszywać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Postępy w hafcie super, ale ile Ty książek przeczytałaś! :O Chociaż jak tak patrzę, to mam już przeczytane 34 w tym roku, więc Cię gonię ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja też dołączę się do grona podziwiających Twoje tempo czytania książek :) ja też albo czytam albo wyszywam, ale Twój pomysł puszczania audiobooków w trakcie haftu jest bardzo fajny! ja zazwyczaj haftuję do seriali

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojej, ile książek za to przeczytałaś! A hafcik pomalutku, ale do przodu:)) Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Koty to zawsze wiedzą gdzie się ułożyć :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne niebieskości wyszywasz:-)

    OdpowiedzUsuń