niedziela, 14 lipca 2019

W wiosennym kolorze... czyli róża cz.3

Witajcie!
Jeszcze na urlopie udało mi się kilka chwil poświęcić na różę i wreszcie doszłam do momentu, w którym mogę po raz pierwszy przełożyć tamborek.

Na chwilę obecną mam 22% całego haftu... czyli 12164 z 56398 krzyżyków.

Tak było gdy ostatnio pokazywałam ten haft:


Tak przybywało:






 Tyle mam:


Tak będzie wyglądał gotowy:





24 komentarze:

  1. Ale soczyste kolorki :) Będzie piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) wyszywa się bardzo przyjemnie :)

      Usuń
  2. Uwielbiam czerwień :-) Cudowny obraz będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mam tylko nadzieję że uda mi się wyszyć obraz na czas :) bo pracuję nad nim w tajemnicy :)

      Usuń
  4. Pięknie przybywa! Uwielbiam takie zapełnianie się haftu, czyli wyłanianie się obrazu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) lubię patr, eć na kolejne zdjęcia z postępów w pracy :)

      Usuń
  5. Lecisz jak burza. Pięknie jest. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) na szczęście termin ma dopiero na przyszły rok więc mam nadzieję że zdążę :)

      Usuń
  6. Zatkalo mnie! Super i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo imponujące, tyle pracy! Efekt na pewno będzie zachwycający :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudne kolory, te czerwienie energetyzują! trzymam kciuki żeby udało się wyszyć ją na czas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Imponująca praca!! W tej czerwieni można się pogubić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy haft i same odcienie czerwonego :) Miłego wyszywania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Imponująco przenikają się te kolory i pięknie przybywa haftu - nic tylko podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń