Witam wszystkich bardzo serdecznie :)
U mnie ostatnio na tapecie obrus... moje wielkie wyzwanie :)
praca wre... bo każdą wolna chwilę spędzam nad tym projektem...
A im więcej przybywa tym bardziej mi się podoba:)
Niestety zdjęcia są kiepskiej jakości bo chwilowo nie mam dostępu do normalnego aparatu :) Ale obiecuję, że gdy moje dzieło będzie gotowe zaprezentuję je należycie :)
a oto postępy w pracach:
14.01:
19.01
23.01:
A teraz zabieram się do dalszej pracy :)
A już niedługo obiecana rozdawajka u mnie :)
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
Pięknie przybywa obrusu!
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńBardzo pracochłonny obrus, jestem pełna podziwu.
Prezentuje się niesamowicie. Jestem ciekawa jak olbrzymi będzie.
Pozdrawiam
Piękny!!! Podziwiam, bo ja niestety nie mam cierpliwości nawet na serwetki:)
OdpowiedzUsuńAle szybciutko przybywa tego olbrzyma! Już jest piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ekspresowo przybywa tego obrusika ;)
OdpowiedzUsuńPiękny!:)
OdpowiedzUsuńpiękny będzie- idealne proporcje fragmentów ażurowych i ze wzorem- elegancko i bez przesady- super!
OdpowiedzUsuńśliczny - podziwiam cię za cierpliwość,ale efekt est wart poświęcenia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
O rany! Jaki wielki obrus!Podziwiam i chyba zazdroszczę takiego obrusu... czemu nie mam żadnego okrągłego stołu, czy ławy?! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWymiatasz, że się tak wyrażę ;) Obrus jest imponujący, będzie się prezentował bardzo okazale. Podziwiam, oj tak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Powstaje piękna praca :) Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńRośnie jak ciasto drożdżowe ... w oczach. To będzie bardzo piękny obrus! Pozdrawiam Kajka
OdpowiedzUsuńOgrom pracy - podziwiam i życzę sił do jego ukończenia:)
OdpowiedzUsuńAle będzie śliczny! Podziwiam I nadziwić się nie mogę :D
OdpowiedzUsuńMatko! Ale się szybko "rozrasta"! Piękny będzie, jak skończysz. Co ja gadam? Już jest piękny:)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, ale misterna robota...że mi się szydełkowe rzeczy podobają ogromnie to już wiesz :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny, czekam z niecierpliwosciana efekt koncowy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcudny!! podziwiam, naprawdę podziwiam! chciałąm się nauczyć szydełkować, nawet kilka oczek się naumiałam, ale za chiny nie potrafie odczytywać wzorów...
OdpowiedzUsuńJuż mi się podoba. A jak skończysz to będzie super.
OdpowiedzUsuńDzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wielkie cudo .
OdpowiedzUsuńCudo !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Obrus wygląda cudownie:)
OdpowiedzUsuńO matko! Nawet sobie nie wyobrażam jak bardzo nie chciałoby mi się robić tak wielkiej pracy :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam ogromnie!
Piękny :)
OdpowiedzUsuńPiękna rzecz! będzie ładną ozdobą.Nawet nie pytam ile pracy tzn. czasu trzeba w to włozyć...:))
OdpowiedzUsuńPraca pali Ci się w rękach, śliczny obrusik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Witaj pracusiu. Wracam po długiej nieobecności....a tu u Ciebie przepięknie kwitnie praca!!!! Super ten obrusik!!!! Pozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny!!!! ja wymiękam i podziwiam za cierpliwość i zdolności!
OdpowiedzUsuńObrus jest cudowny i bardzo szybko go przybywa! Życzę powodzenia i czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńOj, jaki piękny, brak słów. Ja z życiu bym czegoś takiego nie dokonała. Podziwiam bardzo. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGdybym nie robiła kiedyś tego wzoru, to bym popatrzyła, podziwiała.Doskonale wiem ile cierpliwości wymagał ten siatkowy odcinek, zmora ale najnudniejsze masz juz za soba i czekam na pokaz końcowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To, co widzę podoba mi się bardzo - choć patrzę tak z daleka :)... Bardzo poproszę o zdjęcia detali - może być jak już skończysz :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKurcze, ale śliczna...
OdpowiedzUsuńCudowny obrus !
OdpowiedzUsuńNiteczkowe piękności:)
OdpowiedzUsuńale duży , niesamowita praca!
OdpowiedzUsuńPiękny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudowna serweta:)
OdpowiedzUsuńPiękny i duży, coś takiego wymaga czasu i cierpliwości! Podziwiam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiezwykle piękny.
OdpowiedzUsuńCudny.
OdpowiedzUsuńPiękny!:)...niczym meduza :)
OdpowiedzUsuńŚliczny. Podziwiam za wytrwałość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Podziwiam zapał, zaangażowanie, dyscyplinę i przede wszystkim pracę! Piękna!
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia, jak powstają takie cuda... niesamowite! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale przybywa obrusiku ;-)) Brawo za wytrwałość ;-))
OdpowiedzUsuńśliczny, chciaz chyba bardzo nudny w robocie :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się naprawdę świetnie!
OdpowiedzUsuńpiękny obrus i jaki duży :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie może i gorszej jakości, ale obrusowi przyznałabym kategorię pierwszą, a nawet Q. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńZapiera dech..
OdpowiedzUsuń