Witam Wszystkich bardzo serdecznie :)
Ostatnio niestety nie mam tyle czasu na przyjemności robótkowe. Staram się czas po pracy dzielić pomiędzy dzierganie, a nadrabianie zaległości lekturowych.
Mam kilka zaległych prac do pokazania - skończonego maczka dla mamy i zamówiony z okazji dnia matki obrazek z irysami, ale czekają na obrobienie.
A ja ostatnio z nowym zapałem wróciłam do mojego wielkiego dzieła...
Trochę tulipanów przybyło... dokupiłam brakujące nici i każdego dnia staram sie postawić chociaż kilka krzyżyków.
Robótka na tamborku:
A tu obraz tego co już udało mi się wyszyć.
W
Zrobiłam już jakieś 7 pełnych stron, a do tego jeszcze trochę i kolejnych.
Jest szansa, ze do emerytury wyszyję ten obraz. :)
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
Tulipany wychodzą przepięknie! Siatka, tzn. wielkość obrazu robi wrażenie. Życzę cierpliwości przy wyszywaniu.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się zapowiada!!!
OdpowiedzUsuńCierpliwości życzę;)
Pozdrawiam
Wyglada on przepięknie każda jego odsłona ujawnia jego piękno! już się nie mogę doczekać kolejnej odsłony!:):) Jagusiu- Agusiu już niedużo Ci zostało... na pewno wcześniej ukończysz niż na emeryturze;) Buziolki i pozdrawiam niebiesko:*:)
OdpowiedzUsuńSzybko Ci idzie, też myślę, że wcześniej skończysz :) A obrazek cudowny!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się szybciej, bo jestem bardzo ciekawa całości..zapowiada się bowiem super!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw morde jeza,alez one beda sliczne,co ja mowie, toz to bedzie arcydzielo...juz teraz wygladaja jak malowane...wielkie brawa...
OdpowiedzUsuńTen obraz jest wielgaśny niezwykle, ale już widać, że będzie oszałamiający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
W związku z przedłużeniem nam wieku emerytalnego mam cichą nadzieję, że fakt końca nastąpi dużo wcześniej gdyż z niecierpiwością podglądam postępy i czekam efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tulipany wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńa tu przedłużyli wiek emerytalny, zdążysz na pewno!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, że skończę szybciej... ale zdjęcia prezentują efekt pracy... a zaczęłam 24 grudnia 2010......
a to nawet nie połowa....
OdpowiedzUsuńPiękne.Nawet przy nie skończonej jeszcze pracy efekt już jest interesujący:)
OdpowiedzUsuńcudne te tulipany!!!!
OdpowiedzUsuńBędą piękne...
OdpowiedzUsuńBędą obłędne! Wyglądają, jakby było zdjęcie zrobione, a nie haftowane - cudnie!
OdpowiedzUsuńCudne , są jak malowane . Kolory rewelka .
OdpowiedzUsuńJesteś wielka,to będzie cudo,już wygląda przepięknie .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIt´s gonna be soooo beautiful!
OdpowiedzUsuńTo będzie coś wspaniałego!!
OdpowiedzUsuńZgadzam się wygląda jak malowany.
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy będzie cudowny!
Brakowało mi twoich tulipanów , Efekt niesamowity i trzymam kciuki że byś wcześniej skończyła niż w wieku 67 lat..
OdpowiedzUsuńniezłe wyzwanie przed Tobą, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolory, kochana trzymam kciuki to będzie prawdziwe to "coś" eh. Wzdycham i podziwiam.
OdpowiedzUsuń***Życzę Ci dnia miłego, Kwiatów słońcem pachnących, Przyjaciół kochających, Radości i śmiechu bez końca. Dni pełnych pogody i słońca,..życzę super Weekendu*** Z SERCA POZDRAWIAM I BUZIACZKA ZOSTAWIAM.
OdpowiedzUsuńTulipany niezwykłe!!! Nie moge się doczekać....
OdpowiedzUsuńPięknie już teraz wyglądają, wyszywaj dalej i nie przejmuj się ile to zajmie nawet jak do emerytury :)
OdpowiedzUsuńKolory są wspaniałe nikt koło tak ślicznego obrazu nie przejdzie obojętnie.
Trzymam kciuki za tulipany, bo są cudne. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńObraz zapowiada się fantastycznie, pokazana przez Ciebie fragmenty zapierają dech w piersiach.
OdpowiedzUsuńŚwietna praca, wygląda coraz lepiej i posuwa się do przodu, więc z emeryturą chyba przesadziłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Wow!! Brak mi słów. Marzy mi się taka duża praca, ale ja się szybko zniechęcam. ;-(
OdpowiedzUsuńO matko!!!!!Gratuluję cierpliości,ale zapowiada się pięknie:)
OdpowiedzUsuńsuper zapowiada się interesująco :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTulipanki będą cudne ;-))
OdpowiedzUsuńTo będzie prawdziwe dzieło!
OdpowiedzUsuńMam podobne postanowienie - chociaż kilka krzyżyków dziennie.
Orzesz ku...włoski;-)Jestem pod wrażeniem.Cudne będzie.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyglądają tak... potężnie ;) Ale zapowiada się naprawdę przepiękny obraz (inaczej nie potrafię tego nazwać). Może dzięki Tobie też się zmotywuję i zabiorę się w końcu za Muchę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło w piękny niedzielny poranek :)
Szacun dla hafciarskiego uporu! Pozdrawiam niedzielnie!
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuje za wszystkie słowa wsparcia i zachęty :)
OdpowiedzUsuńDziałają lepiej niż red-bull :D
To co zrobiłam do tej pory zajęło mi doklejanie 18 miesięcy. :)
Po długiej przerwie (prawie 3 miesiące) wrocilam do tej pracy z największa przyjemnością. :)
I też mam nadzieję, że jednak zrobię je przed emeryturą bo po głowie chodzą mi już nowe wzroki :D
Ale będzie piękny ten obraz po ukończeniu, podziwiam za wytrwałość :)Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńAleż one pięknie wyglądają!!! Jak prawdziwe. Już nie mogę sie doczekać końca.
OdpowiedzUsuńMoże nasz doping trochę Ciebie zmobilizuje i skończysz wcześniej niz na emeryturze ;)
Bardzo pracochłonne, tymbardziej podziwiam efekty Twojej pracy. Wychodzi arcydzieło.
OdpowiedzUsuńObraz jeszcze nie skończony, a już prezentuje się cudnie :).
OdpowiedzUsuńPiękne tulipany! :) I pozostałe prace również. :)) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńi read your comment about my Elizabeth...but your work is most AMAZING!!!!!! Wonderfull!!!
OdpowiedzUsuńkiss!! Chiara
langolodellacalzetta.blogspot.com
Już wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają! Gratuluję cierpliwości i znając życie, to do emerytury jeszcze wiele takich piękności wyszyjesz :)
OdpowiedzUsuńTulipany sa wspaniale!
OdpowiedzUsuńEvalina, This and that...
Bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńWasz doping dodaje mi chęci i sił :)
ostatnio każdą wolną chwilke poświęcam na wyszywanie :) więc niedługo pokażę kolejne postępy przy pracy
Dla mnie to jest niewyobrażalne! W życiu nie miałabym tyle samozaparcia dla tak benedyktyńskiej pracy!!!!!!Podziwiam.....:)
OdpowiedzUsuńO matko i córko! Te tulipany wymiatają, ja robiłam takie "płachty" ale na kanwie z nadrukiem, a takie liczenie to wyższe wtajemniczenie, podziwiam. Poza tym dziękuję za wizytę u mnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńhahaha, skąd ja to znam!
OdpowiedzUsuńteż utknęłam na tulipanach!! :))) tak to jest z wielkimi projektami!
a teraz do emerytury dalej więc szansa wzrosła :)))))
pozdrawiam!
Może to i ogromna praca.Ale już się wyłaniają fantastyczne efekty:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Cudne, kolorystyka wspaniała.
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Rewelacyjny ten haft! Cudowny!
OdpowiedzUsuń39 year-old Research Assistant II Bernadene Terbeck, hailing from Campbell River enjoys watching movies like Iron Eagle IV and Reading. Took a trip to Fernando de Noronha and Atol das Rocas Reserves and drives a Mercedes-Benz 540K Special Roadster. siec
OdpowiedzUsuń