Miałam pokazać zaległości.. ale nie mam nawet chwilki żeby zdjęcia zrobić, ani miejsca do zrobienia tych foteczek też nie bardzo. Odkąd wróciłam do domu wpadłam w wir remontu... którzy zaplanowali moi rodzice... chwilowo korytarz i ich pokój wyglądają jak plac budowy, a moje królestwo jak składzik na wszystko :)
Powolutku coś tam dzióbię i jak tylko skończymy te straszne szaleństwa remontowe na pewno wszystko zaprezentuje :)
A tym czasem życzę Wam cudnego dnia na przekór tej paskudnej pogodzie za oknem :)
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
Pogoda super, bo jest czym oddychać :)
OdpowiedzUsuńMiłego robótkowania i spokojnego remontowania :)
Cieszę się, że udał Ci się urlop a remont zawsze jest sprawą dość absorbującą. Wierzę, że masz co pokazywać więc czekam z niecierpliwością na zdjęcia. A pogoda faktycznie nie najlepsza ale niedługo ma wrócić słońce :)
OdpowiedzUsuńRemontowej wytrwałości życzę!
OdpowiedzUsuńU nas podobnie wyglądał dom cały poprzedni tydzień i też ani siły,chęci,czasu na zaglądanie na bloga nie było.Jeszcze czeka nas malowanie w "naszym" pokoju,ale trzeba trochę odsapnąć,życzę więc wytrwałości i zadawalających efektów z remontu;)
OdpowiedzUsuńPokazuj, ja czekam na kolejną odsłonę tulipanków. Życzę szybkiego zakończenia remontu. Nas czeka remont w przyszłym roku. Pozdrawiam. Aga
OdpowiedzUsuńWyremontuj się ile wlezie i wracaj do nas ;o)
OdpowiedzUsuńto ja czekam na koniec remontu i wysyp prac tu na blogu :-)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj montują nam szafy w korytarzu :)
a ja "na kartonach" jak księżniczka na ziarnku grochu siedzę i haftuje małe kwiatki, które mam nadzieję niedługo wam pokazać :)
Nie wiem czy blogger wytrzyma w sierpniu taką lawinę moich postów. :D
bo szykuje się na prawdę cała sterta prac :)
Kochana zapraszam do mnie po wyróżnienie ;o)
OdpowiedzUsuńJa też zapraszam po wyróżnienie do mnie :)
OdpowiedzUsuń