Po prawie dwumiesięcznej przerwie postanowiłam powrócić do Tulipanów. :)
Czasu mam strasznie mało, ale się nie poddaję. :)Pewnie nie skończę ich w ciągu roku, tak jak planowałam, ale ciesze się z każdego postawionego krzyżyka :) i co pewien czas porównuję z ostatnim zdjęciem.
Tak było ostatnio:
A to już zdjęcie z wczoraj czyli 5 czerwca:
Za mną już 5 stron, 5 następnych już zaczętych.
Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
nie wiem jak innym ,ale mi się już bardzo podobają
OdpowiedzUsuńto będzie prawdziwe dzieło sztuki
Walcz z tulipanami! Będą piękne!! Warto!!!
OdpowiedzUsuńWitaj. Cieszę się, że znalazłam Twojego bloga i nadal mogę śledzić powstawanie u Ciebie pięknych prac, zwłaszcza tych cudnych tulipanów. Wcześniej śledziłam Twoje poczynania na forum Kaiem, ale ostatnio nie działa:-( Pozdrawiam i życzę wytrwałości przy tak pracochłonnym projekcie :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście sporo jeszcze zostało, ale powolutku skończysz i to dopiero będzie satysfakcja :)
OdpowiedzUsuńGrunt to się nie poddawać,a warto bo haft jak widać będzie wyjątkowo ładny.Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńTulipanki coraz piekniejsze:))Polowa drogi juz za toba a minelo pol roku:))Wierze, ze uda ci sie skonczyc do konca roku:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
nie wiem czy to tylko u mnie,ale ja nie mogę podziwiać twojego drugiego zdjęcia,bo go nie widzę.
OdpowiedzUsuńNaprawdę cię podziwiam, ja bym chyba się nie zmierzyła z takim obrazem. :) Trzymam kciuki i czekam na następne odsłony. Jetem pewna,że jak skończysz to prawdziwe dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńPostępy widać gołym okiem:) Tulipany prezentują się bardzo okazale!
OdpowiedzUsuńO kochana, piękny ten wzór. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. ta kolorystyka jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńPrzekopałam Twój blog w poszukiwaniu obrazka tych tulipanów. znalazłam... i teraz zbieram szczękę z podłogi...
OdpowiedzUsuńTulipany cudowne, wspaniałe, powalające...
Coś pięknego!!
Cudowne tulipany, które sukcesywnie sobie rosną :) Już nie mogę się doczekać całości, na pewno szybko się z tym uporasz :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoja wytrwałość Kochana i przesyłam turbo doładowanie wirtualnie ;o)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się zapowiada, czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę. Życzę wytrwałości!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania :)
Fajnie widać jak kwiaty przybywają !
OdpowiedzUsuńPrzy wiekszych haftach również robiłam zdjęcia co jakiś czas jak powstawały, żeby zobaczyć ile przybyło od ostatniego razu :)
Widać postępy i to duże. Jestem ciekawa efektu końcowego:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za wszystkie komentarze, za każde miłe słowo i za doping - dodajecie mi skrzydeł lepiej niż red bull :D
OdpowiedzUsuńByłam tu dzisiaj - miło u Ciebie, ale poczułam się onieśmielona, tyle masz gości! Tym bardziej się cieszę, że wpadłaś do mnie i zostawiłaś swój ślad! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana Danielo :) dziękuję za odwiedziny :) każde kolejne cieszą mnie ogromnie :)
OdpowiedzUsuńA onieśmielona się nie czuj :) ja prowadzę bloga dopiero od roku i tez cały czas uważam się za początkującą :)
Moja wyobrażnia oszalała , haft to nie moja bajka dlatego zawsze podziwiam cuda a to zapowiada się na wyjątkowe cudo .
OdpowiedzUsuńPodziwiam, podziwiam i gratuluję zapału. Ja się cieszę, że skończyłam moje motyle, ale one to pikuś w porównaniu do Twojego dzieła:))) Kibicuję Ci w krzyżykowaniu:))
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za cierpliwość i życzę szybkiego zakończenia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
OdpowiedzUsuńJagienko dziękuję za wiadomość. Kibicuje przy tulipanach i czekam na kolejną odsłonę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, przepięknie Ci wychodzi wzór.
OdpowiedzUsuńściskam An
Kochana zapraszam na candy ;o) Czas tylko do dziś do północy ;o)
OdpowiedzUsuńOch ślicznie...podziwiam!Dziękuję za odwiedzinki na blogu oraz ciepłe słowa w komentarzach...to dodaje mi twórczych skrzydeł.Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńTy walczysz z tulipanami, a ja z piwoniami.Walczmy razem:)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za każde cieple słowo :)
OdpowiedzUsuńBeaśka- będzie nam raźniej :)
Podlewaj, podlewaj, niech rosną Tulipany! Obraz wart wysiłku, a wiemy, że wysiłek to ogromny :)
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie, czy ty masz na tym płótnie (chyba płótnie)jakiś namalowany wzór (na zdjęciu nie widać)czy tak z głowy haftujesz? Bo jeśli chodzi o haft to jestem zupełny laik. Ogromny podziw dla Twojej pracy, bo ja tego nie ogarniam ;-)Czekam na efekt końcowy, na pewno piękny będzie.
OdpowiedzUsuńWitaj , wpadłam z rewizytą.. i mnie zamurowało.. podziwiam tak wielkie projekty! sama na to nie mam cierpliwosci , dlatego tym bardziej zazdroszczę. Bedzie piękny obraz. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńFimo - wzór mam wydrukowany na 25 kartkach formatu a4. Na kanwie zaznaczyłam sobie tylko kratki o wielkości 10x10 krzyżyków, żeby mieć rozeznanie ile mi przybywa. No i ułatwia to też liczenie wyszywanych krzyżyków :)
Zupełnie nie ma się czego obawiać - haft jest na prawdę bardzo prosta techniką :) i polecam Ci go serdecznie