poniedziałek, 8 marca 2021

nowa wielka miłość 

Witajcie!

Ostatnio wreszcie znalazłam pretekst i w ramach jednego z prezentów od męża zamówiłam sobie cudownie kolorowe włóczki od kokonów. 
Przyznam, że zbierałam się do tego od dawna, ale ciągle jakieś "bardziej" potrzebne przydacie wskakiwali na listę zakupów.
Ale końcu pojawiły się one:


Całkowicie zakochałam się w miękkości i kolorkach tych włóczek.
Wpadłam też na pewien pomysł - ponieważ w styczniu udało mi się zrobić chustę, którą możecie obejrzeć w tym poście. Stwierdziłam, że zrobię sobie własne wyzwanie - dwanaście chust w dwanaście miesięcy. 

Zabrałam się ochoczo do testowania kolejnego wzoru z mojej listy marzeń -  South bay.
Wybrałam motek w idealnych morskich kolorkach.




Czesiek wiernie pomagał:



I w ostatni dzień miesiąca kończyłam chustę ... i standardowo zabrakło mi włóczki na ostatni fragment ostatniego rzędu...


Już zamówiłam sobie kolejną paczuszkę ... tym razem uzasadniając ją świętowaniem Dnia kobiet :D
Przezornie domówiłam sobie też kilka kolorków "dawców" do kolejnych chust.

A tym czasem zaczęłam chustę marcową - Flirt ... z cudownego, arbuzowego koronka.












18 komentarzy:

  1. Cudne kolory! Arbuzowe odcienie są tak soczyste, że aż ślinka cieknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nádherná šatka, krásna a priadza je veľmi zaujímavá...

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne kolorki wybrałaś! Chusta jak marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha! Skąd ja znam tą miłość ;) To uczucie obezwładnia :))) Uważaj :)
    Chusta jest piękna! Trzymam kciuki za Twoje wyzwanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No, to będzie co podziwiać. Rudzielec ma wspaniałe wyczucie kolorów, do jego futerka chusta pasuje idealnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On lubi każda robótkę ... Byle by mu było mięciutko 🤣

      Usuń
  6. Coś wiem o takich nowych miłościach, co jakiś czas jestem zafascynowana nowym rękodziełem:)
    Boskie kolory włóczki,szczególnie ten arbuzowy mnie zachwycił!
    Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz odkryłam wykrojniki do kartek ... I myślę żeby spróbować swoich sił w scrabbokingu i tworzeniu kartek okolicznościowych 🤣🤔

      Usuń
  7. cudne kolorki,oj będzie się działo

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie wyzwanie, to ja rozumiem :).

    Kolorki włóczek są śliczne, a Twoja chusta super się prezentuje :).

    Ciekawa jestem jak wyjdzie "arbuzowa" :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam pomysł i zazdroszczę entuzjazmu. Ja im więcej szydełkuje tym mniej mi się podoba... Robię chustę..potem pruje.. robię coś innego...i znowu pruje... Powodzenia, wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) mi też często zdarza się pruć ale staram się nie poddawać :)

      Usuń