Witajcie!
Bardzo dziękuję za sporą dawkę motywacji i wszystkie miłe słowa o kocyku dla Piotrusia.
Dzisiaj nareszcie mogę pochwalić się metryczką dla małej Marysi.
Misia zrobiłam już w sierpniu kiedy maleńka była jeszcze w brzuszku, a dane uzupełniłam kilka dni po narodzinach... ale jak to zwykle bywa z brakiem czasu... nie było kiedy dostarczyć prezentu do adresatki. Na szczęście wczoraj wreszcie się udało i mogę zaprezentować gotowy obrazek.
Śliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka
OdpowiedzUsuńUroczy misiaczek :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda i napewno bedzie exstra.
OdpowiedzUsuńPamiątka super
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka! Malutka będzie miała świetną pamiątkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Prześliczna metryczka:-)
OdpowiedzUsuńCudna metryczka :)
OdpowiedzUsuńTe misiaczki są urocze :)
OdpowiedzUsuń