Witajcie :)
W grudniu wybieramy się na chrzciny do naszej malutkiej Marysi i wymyśliłam dla malutkiej jako część prezentu w postaci ślicznych dziewczynek z serii Magic doll. Wymyśliłam sobie sześć hafcików (wspominałam o tym tutaj). Mam nadzieję, że uda mi się wyrobić i zdążę wyszyć wszystkie na czas.
Póki co skończyłam pierwszą laleczkę. Wyszywałam ją przy użyciu aplikacji crossty i muszę przyznać, że najchętniej korzystałabym już tylko z niej i zrezygnowała całkowicie z wzorów w wersji papierowej.
Trochę danych technicznych:
kanwa rozmiar 16
3 nitki muliny DMC
20 kolorów (w tym 4 mieszane)
3577 krzyżyków, french knoty i backstiche
A gotowa laleczka prezentuje się tak:
W trakcie pracy:
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńwow, jaka słodycz, przecudne i wykonana perfect
OdpowiedzUsuńSlodziak-)
OdpowiedzUsuńTe laleczki są rozkoszne! Trzymam kciuki, żeby udało ci się wyszyć wszystkie zaplanowane.:)
OdpowiedzUsuńTeż mam jedną na koncie i chętnie wyszyłabym kolejne, bo są tak urocze, że człowiek nie może im się oprzeć ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twój ambitny plan
Prześliczna jest! Po prostu cudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Pięknie wygląda ta laleczka:-)Wspaniałe odcienie zieleni. Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńSuper:) To teraz kolej na następna ;)
OdpowiedzUsuńCudowna! Ja też jestem po swojej pierwszej lalce i nie mam zamiaru na tym poprzestać.
OdpowiedzUsuńLaleczka wyszła cudnie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczna laleczka:-)
OdpowiedzUsuńUrocza:)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka :-)
OdpowiedzUsuńUrocza! Jak wszystkie jej koleżanki :)
OdpowiedzUsuńTeż mam jedną ślicznotkę w planach ;)
Nádhera!
OdpowiedzUsuńWspaniała praca, piękna będzie pamiątka dla dziewczynki!
OdpowiedzUsuńPiękna..
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuń