Witajcie!
Czy Wam czas też tak pędzi? Ja ostatnio mam wrażenie, że z niczym się nie wyrabiam... do końca roku zostało tak mało czasu, a ja mam jeszcze całą masę projektów rozpoczętych, które chciałabym skończyć.
Ostatni tydzień poświęciłem na wyszywania kolejnej panienki z serii Magic dol . Muszę zdecydowanie przyspieszyć bo wszystkie potrzebne będą na połowę grudnia.
Tak powstawała:
Do końca roku planuję zrobić jeszcze:
- pozostałe cztery panienki
- kartki świąteczne
-kwadraciki na kocyk dla Piotrka
- świętą rodzinę
piękna laleczka ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest:) Cudne te laleczki:)
OdpowiedzUsuńSlicznosci-)
OdpowiedzUsuńPiękna Pani Wiosna w szlafmycy. Ja korzystając z uroków czarnego piątku też zakupiłam 2 wzory i już nie mogę się doczekać kuriera.
OdpowiedzUsuńAmbitne plany, trzymam kciuki, żeby się wszystko udało zrobić na czas :) Nie powiem, panny z Magic Dolls wbrew pozorom są pracochłonne i trzeba trochę się nad nimi nasiedzieć.
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki ma ta panienka :-)
OdpowiedzUsuńPlany masz bardzo ambitne, powodzenia!
Piękna panienka:-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje plany:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
Piękna laleczka :)
OdpowiedzUsuńojj tak.. czas leci nieubłagalnie
Prześliczna laleczka :)
OdpowiedzUsuńpiękny wzór!
OdpowiedzUsuńJa tam się z codziennymi rzeczami ledwie wyrabiam ;) Cudna panienka. Sporo projektów masz do zrobienia. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńWokół mnie męskie towarzystwo.Będę lalki podglądać trochę z zazdrością.
OdpowiedzUsuńUrocza!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, czas zasuwa jak opętany. Trzymam zatem kciuki za realizację Twoich planów.
Ojjjj ten czas 🤭 panienka super extra
OdpowiedzUsuńświetne laleczki. Kciuki za realizację planów :)
OdpowiedzUsuń