Witajcie :)
Ostatnio sporo się u mnie dzieje i mam nadzieję, że niedługo będę mogła się pochwalić bardzo fajnymi wiadomościami. Ostatnio na chwilę wróciłam do szydełka - po raz pierwszy zrobiłam łapacz snów i przyznam, że tak bardzo mi się to spodobało, że planuję w najbliższym czasie zrobić ich jeszcze kilka. Efekt mojej pracy pokażę Wam w następnym poście.
W trakcie szukania materiałów na łapacz snów musiałam przetrząsnąć kilka kartonów z materiałami i natknęłam się na kompletnie zapomnianego ufokowego króliczka. Przyznam, że przez to, że przypadkowo odłożyłam go w zupełnie innym miejscu niż pozostałe ufoki, zapomniałam go wpisać na listę, którą wpisałem w styczniu.
Tak wygląda gotowy:
kilka zbliżeń:
Tyle było:
Etapy pracy:
Przede mną jeszcze dwa ufokowe króliczki do kolekcji:
I jeden, którego wzorek znalazłam niedawno, ale zauroczył mnie kompletnie i postanowiłam, że też go wyszyję:
A korzystając z tego, że do końca sierpnia zostało jeszcze parę dni, zabieram się za wyszywania metryczke dla pewnej małej księżniczki, która już niedługo pojawi się na świecie.
Jak dobrze, że go znalazłaś i dokończyłaś :) Jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńPiękny króliś :) i czekam na łapacze :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńŚliczny króliś :) Uwielbiam je są niesamowicie słodkie :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy króliś! A łapaczy jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się wzorki z tymi króliczkami. Szkoda, że nie mam już dla kogo ich haftować. Ale sobie chociaż pooglądam u Ciebie.
OdpowiedzUsuńKróliczek wart był dokończenia!:)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, zresztą wszystkie króliczki urocze. Kilka razy miałam zabrać się za łapacza snów i zawsze odkładałam na później. Może zimą w końcu jakiegoś wydziergam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Cudowne hafciki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawdziwy słodziak z tego króliczka :)
OdpowiedzUsuńKróliczki są urocze. Będzie piękny komplet.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci trochę takiej słodkiej kolekcji królisiów. Każdy kolejny coraz mocniej rozczula :)
OdpowiedzUsuńŚliczny króliczek
OdpowiedzUsuńKolejny uroczy króliczek :-)
OdpowiedzUsuńsuperasnie, ze odnalazlas kroliczka :D piekny wyszedl! :D
OdpowiedzUsuńzaintrygowalas mnie tym lapaczem snow, bo przymierzam sie od jakiegos czasu, ale nie wiem za bardzo jak mam go ugryzc :/ z szydelkiem niestety u mnie bardzo mizernie...
Prześliczne królisie :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy słodziak :*
OdpowiedzUsuńUroczy króliś :) Jestem bardzo ciekawa tego łapacza snów :)
OdpowiedzUsuńSłodki i uroczy! I co najważniejsze - szczęśliwie odnaleziony!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Piękne jest Twoje haftowanie, efekty zawsze cudne!
OdpowiedzUsuńCzekam na łapacz, ja też swój pierwszy ostatnio przygotowałam i cieszy moje oczy. Pozdrawiam serdecznie:))
Uwielbiam te serie ;) jest przeurocza ;) idziesz jak burza ;) pokazesz potem wszystkie ibrazki z serii ktore wyszylas? ;)
OdpowiedzUsuń