Witajcie!
Kwiecień upłynął u mnie przede wszystkim pod znakiem szydełokowania więc postępy w ufokach nie są aż tak duże jak sobie zaplanowałam.
W sumie w obu projektach przybyło 9236 xx.
W kolosie przybyło 5370 krzyżyków i obecnie jest 63 079 czyli 34%.
Natomiast w róży postawiłam 3866 krzyżyków. Obecnie jest ich w sumie 41 156 co daje 73%.
Tak było:
Tak jest:
Tak było:
Tak jest:
Widać postępy, brawo Ty :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPatrząc na całokształt to i tak idziesz ze wszystkim jak burza :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJestem pełna podziwu. Ogrom pracy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńW róży już bliżej niż dalej a i kolosa pięknie przybywa :)
OdpowiedzUsuńMam cichą nadzieję że do końca czerwca uda mi się uporać z róża :)
UsuńWażne że postępy są co zbliża Ciebie małymi krokami do końca. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńI tego się trzymam :)
UsuńPodziwiam,podziwiam Twoje zorganizowanie. Przy małolatach łatwo nie jest.
OdpowiedzUsuńDlatego wyszywam głównie po nocach :D
UsuńPiękne kolory!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) a dzięki temu , że każdy ma inne nie nudzę się przy wyszywaniu :) raz wybieram zielenie i kremy, a raz idę w róż :)
UsuńWspaniałe postępy!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się żeby do końca czerwca skończyć różę ... Ale nie wiem czy mi sił i czasu starczy :)
UsuńWspaniałe postępy
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPodziwiam Cię za te kolosy:))))i to dwa naraz:)))pięknie haftujesz:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńAle roza Cuuuudooo :)))) Jak tak przeczytalam ile krzyzykow ,ja tego nawet wyobrazic w glowie sobie nie umiem Podziwiam Cie Kochana ojj Baardzo !!! :))) Cuuudowne prace :))) Pozdrawiam Cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za takie ciepłe słowa :) od razu więcej motywacji do pracy :)
Usuń