Witajcie :)
Zaplanowałam sobie, że ten post pojawi się na koniec marca... ale niestety nie udało mi się wyrobić mojego planu, z powodu kilku przerywników, które zrobiłam przed świętami.
Na szczęście przez kilka ostatnich dni mogłam nadrobić zaległości.
tak było ostatnio:
Po kilku dniach pracy powolutku zapełniały się dziury:
Aż wreszcie udało się... i 1/4 obrazu już jest :) czyli 17760 krzyżyków
Całość ma wielkość 320x222 krzyżyków czyli 71.040
Brawo. Tyle już za Tobą.
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci idzie i proszę nie narzekać! To kolos obraz i czasu, tudzież cierpliwości wymaga. Drugie masz, ale czy pierwsze? Śmiem wątpić. Dlatego tym bardziej - gratulacje z postępów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i słonecznie
Postępy imponujące.
OdpowiedzUsuńOsobiście podziwiam wyszywanie kolorami. Trafiło by mnie chyba na miejscu gdybym musiałąm zapełniać te pojedyncze miejsca na tak dużej płaszczyźnie. Przed erą parkowania również tak nie wyszywałam.
Pozdrawiam i czekam na dalsze relacje :)
No,no, kawał pracy za Tobą :) Udanej majówki życzę ;)
OdpowiedzUsuńJuż pięknie to wygląda. Podziwiam ogrom pracy.
OdpowiedzUsuńJagno, jest pięknie!
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko 1/4 i będzie z górki ;-)
Wspaniałe ci idzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo krzyżyków przybyło!
OdpowiedzUsuńPięknie haftu przybywa, aż miło popatrzeć:)
OdpowiedzUsuńSuper, że znów przybywa krzyżyków, już coś widać powolutku :)
OdpowiedzUsuńWidać postępy :-))
OdpowiedzUsuńPostępy są widoczne, będzie wspaniały obraz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Widzę imponujące postępy. Oby tak dalej, choć pewnie monotonna kolorystyka potrafi nieźle dać w kość...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już jest widoczne, że całość będzie niesamowita!
OdpowiedzUsuń:)
Postęp spory! Nie mogę się doczekać, aż zaczną wyłaniać się twarze. Jest w nich taka miłość, że to ona właśnie decyduje o niezwykłym pięknie tego obrazu :)
OdpowiedzUsuńTen wzór jest piękny ale i jednocześnie mnóstwa pracy wymaga.....ale jak go ukończysz jaka to będzie radość:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Podziwiam się!
OdpowiedzUsuńPiękny będzie :)
OdpowiedzUsuńKłaniam się nisko na widok takiej pracy! 71 tys krzyżyków to ogrom pracy, ale efekt będzie powalający swym urokiem. Trzymam za Twoje powodzenie w xxx!
OdpowiedzUsuńWspaniały haft. Podziwiam za szybkość.
OdpowiedzUsuńBrawo!!!! Wyszyty fragment wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Wspaniały... Marzy mi się matka boska mleczna (karmiąca), ale z wyszywaniem jestem nie za bardzo zaprzyjaźniona. Podziwiam cierpliwość!
OdpowiedzUsuńBrawo Ty :) Pędzisz, aż miło patrzeć na postępy :)
OdpowiedzUsuńWitam :) mogła bym prosić o przesłanie tego wzoru na poczte?
OdpowiedzUsuńociepkaagnieszka3@gmail.com
ekspresowo to idzie, podziwiam Cię i to bardzo, piękna praca:)
OdpowiedzUsuńPiękna i wymagająca praca, idzie Ci bardzo sprawnie:) Trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuń