


Postanowiłam, że na początku mojego pisania przedstawię kilka robótek, które stworzyłam do tej pory... jest to tylko część moich prac :) ponieważ większość serwetek przed dotarciem do swojego właściciela nie doczekała się zdjęcia...Przeszło mi nawet przez myśl, żeby zrobić sobie wycieczkę po rodzinie i znajomych żeby jednak uwiecznić moje robótki :) Mogłabym stworzyć reportaż na wzór pamiętnika z podróży... "na tropach szydełkowych tworków Jagny"... :D pomysł wart przemyślenia.A chwilowo pokazuję to, co zdjęć się doczekało.
Witaj i miłego blogowania))
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki...pozdrawiam
Witam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ;*
OdpowiedzUsuńJa już niestety zdjęć nie widzę, po 10 latach pewnie kasują takowe, ale podejrzewam, że były piękne :) na privie na fejsie chętnie oglądnę co tu wkleiłaś :)
OdpowiedzUsuńI pytanie, nie wyprzedzam faktów - w sensie nie czytałam kolejnych postów (jeszcze :) ), ale udało się zrobić trip po znajomych coby sfotografować robótki? :) pozdrawiam w 2020 :)