Witajcie!
Nie wiem jak u Was, ale u mnie luty minął błyskawiczne. Ponieważ moje robótkowe adhd wiecznie daje o sobie znać i lubię nieco zmieniać techniki, wolny czas ciągle dzielę między dwa duże haftowane projekty - różę i luminę oraz dwa projekty szydełkowe - chustę mech dla Miluni i zszywanie kocyka dla Piotrusia. Dlatego też niewiele mam do pokazania bo wszystko ciągle wymaga wykończenia.
Tymczasm chciałabym podsumować postępy w róży:
Udało mi się wyszyć 4357 krzyżyków.
Obecnie mam 32536 xx co daje 58% całości
Tak było:
obecnie mam tyle:
Prawdziwe cudeńko tu rozkwita.:)Widzę, że haft przeszedł test u szefa.;)
OdpowiedzUsuńA kontrola była bardzo restrykcyjna i dokładną :D
UsuńSuper przybywa - oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńMuszę się wyrobić do września więc mam misje :)
UsuńNie wiem kiedy na to wszystko masz czas ;) Róża jest piękna :)
OdpowiedzUsuńZarywając noce :D
UsuńPrzepiękna praca, będzie niesamowity efekt końcowy!:)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :)
UsuńPrzepiękny haft! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPiękne postępy :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPędzisz jak... pendolino ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki chociaż zawsze chciałoby się więcej i szybciej :)
Usuń