Menu
Etykiety
aferka
alfabet kwiatowy
biblioteczka
biżuteria
Boże Narodzenie
budujemy dom
candy
chusta
cuda Babci Kasi
Czesiek
cztery pory roku
decoupage
dla dzieci
dla mnie
do naszego domu
domowa mydlarnia
drzewo
dywan
fraktal
grammysquers
haft krzyżykowy
jajka
jesień
kartka
kicia
kociaki
kocyk
kokonek
koszyk
koty
książki
kula do kąpieli
kulinarne
kwiat
kwiatowy rok
lumina
łapacz snów
magic doll
Margaret Sherry
mech
metryczka
miarka wzrostu
Milunia
miś
miś tatty teddy
monogram
motyl
mydełko
na chłody
na drutach
na festiwal
na sprzedaż
nasz dom
nasz ślub
nasza rodzina
nowy haft na nowy rok
obrazek
olaf
papierowo
Pietro
Piotruś
plany
podkładki pod kubki
prezenty
przepiśniki
ptaszki
róża dla mamy
różności
sal
serce
serwetka
somebunny to love
sól do kąpieli
szczęście
sznurek
szydełko
szyte
ślubne
świeca sojowa
święta
święta rodzina
tatty teddy
tulipany
ufok
ufokowy rok
virus
wakacje
wespół-zespół :)
wielkanoc
woreczki
woreczki z lawendą
wyjazd z rodzinką
wyzwanie
zabawa
zabawki
zakładki
zakupy
zmiany
zoo
czwartek, 26 kwietnia 2012
Chabrowy obrusik
Witam bardzo serdecznie po kolejnej przerwie :)
Jest mi niezmiernie miło, że mogę też powitać nowych obserwatorów :) Mam nadzieję, że zadomowicie się u mnie i mój mały świat przypadnie Wam do gustu.
Bardzo dziękuję też za wszystkie komentarze pod poprzednim postem :) Maczek dla mamy jeszcze nie skończony, ale troszkę go przybyło. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie go wykończę i wyrobię się na to wyjątkowe święto.
Ostatnie dwa tygodnie spędzam na szkoleniu, wiec po całym dniu intensywnej nauki niewiele mam siły na robotki ... chociaż oczywiście nie byłabym sobą gdybym czegoś nie robiła. Posypało mi się trochę zamówień na prezenty z okazji dnia matki. Ale były to głównie powtórzenia pokazywanych już prac więc nie będę się powtarzać. :)
Obecnie znowu mam zaległości z pokazywaniu prac...
Obrus chabrowy zrobiłam jeszcze na początku marca... w bardzo trudnym dla mnie czasie... kiedy musiałam zająć czymś ręce.
Wybranym prosty, ale moim zdaniem, bardzo efektowny wzorek w intensywnym kolorze. Na żywo wygląda jak chabry na polu.
Obrus ma około 100cm. średnicy, wykonany z nici Piramida.
Zużyłam na niego prawie dwa motki(po 100 gram).
A tym czasem życzę Wam przyjemności na zbliżający się długi weekend.
Ogromnie się cieszę na te kilka dni wolnego chociaż co drugi dzień będę musiała iść do pracy... ale i tak zamierzam dni wolne wykorzystać na leniuchowanie i nadrabianie zaległości robótkowych.
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
co ostatnio zabiera mi czas...
Niewiele mam ostatnio czasu na przyjemności, ale staram się wykradać wieczorami chociaż kilka chwil ponieważ pracuję nad bardzo ważnym prezentem. :)
Zaczęłam już na początku marca i powolutku posuwam się do przodu :)
Mam nadzieję skończyć jak najszybciej ponieważ gotowy i oprawiony obrazek będzie potrzebny na 26 maja... niby jeszcze trochę czasu jest, ale mam jeszcze kilka pilnych zamówień i boję się, ze mogłabym się nie wyrobić.
A oto nad czym pracuję:
Maczek dla mojej Mamy.
Wzór pochodzi z Cross Stitch Magazine nr 86
Wyszywam na kremowej kanwie rozmiar 14, nićmi firmy anchor
W sobotę robótka prezentowała się tak:

Zdjęcie już troszkę nieaktualne, bo w niedzielę troszeczkę udało mi sie podgonić z pracą. :)
Jeszcze nie mam pomysłu na oprawę, chociaż wiem, ze będzie wisiał w naszym korytarzu, na tle żółtej ściany.
I jeszcze mam pytanie - czy Wam też nie wyświetla się lista obserwowanych blogów i najnowszych postów? Czy to jakaś ogólna usterką czy to tylko mój blogger tak wariuje?
Zaczęłam już na początku marca i powolutku posuwam się do przodu :)
Mam nadzieję skończyć jak najszybciej ponieważ gotowy i oprawiony obrazek będzie potrzebny na 26 maja... niby jeszcze trochę czasu jest, ale mam jeszcze kilka pilnych zamówień i boję się, ze mogłabym się nie wyrobić.
A oto nad czym pracuję:
Maczek dla mojej Mamy.
Wzór pochodzi z Cross Stitch Magazine nr 86
Wyszywam na kremowej kanwie rozmiar 14, nićmi firmy anchor
W sobotę robótka prezentowała się tak:

Zdjęcie już troszkę nieaktualne, bo w niedzielę troszeczkę udało mi sie podgonić z pracą. :)
Jeszcze nie mam pomysłu na oprawę, chociaż wiem, ze będzie wisiał w naszym korytarzu, na tle żółtej ściany.
I jeszcze mam pytanie - czy Wam też nie wyświetla się lista obserwowanych blogów i najnowszych postów? Czy to jakaś ogólna usterką czy to tylko mój blogger tak wariuje?
wtorek, 10 kwietnia 2012
spóźnione ale szczere
środa, 4 kwietnia 2012
Serduszko
Dziękuję za tyle komentarzy pod ostatnim postem :)
Korzystając z Waszych rad dodam nazwę łacińską :) muszę tylko jeszcze wybrać alfabet :)
A efekt końcowy na pewno pokażę :)
A teraz chciałabym Wam pokazać serduszko, które zaczęłam jeszcze w grudniu, skończyłam chyba w połowie stycznia... i od tego czasu czekało.... najpierw na kontury, potem na pranie, aż w końcu na zdjęcie :)
I w końcu sie doczekało :)
Oto serduszko :)

postanowiłam, że naszyję je na lnianą torbę na zakupy :) która najpierw oczywiście musze uszyć :)
mam nadzieję, że przed wakacjami się wyrobię :D
Korzystając z Waszych rad dodam nazwę łacińską :) muszę tylko jeszcze wybrać alfabet :)
A efekt końcowy na pewno pokażę :)
A teraz chciałabym Wam pokazać serduszko, które zaczęłam jeszcze w grudniu, skończyłam chyba w połowie stycznia... i od tego czasu czekało.... najpierw na kontury, potem na pranie, aż w końcu na zdjęcie :)
I w końcu sie doczekało :)
Oto serduszko :)

postanowiłam, że naszyję je na lnianą torbę na zakupy :) która najpierw oczywiście musze uszyć :)
mam nadzieję, że przed wakacjami się wyrobię :D
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
Projekt motylarnia cz.1
Witam Wszystkich bardzo serdecznie :)
Stałych bywalców, nowych obserwatorów i komentujących :)
Wreszcie zbieram się w sobie i mam nadzieję szybko nadrobić zaległości. Skończył się marzec - zdecydowanie najgorszy miesiąc od bardzo dawna. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej i wszystko powolutku wróci do równowagi.
Robótkowo tez postanowiłam nadrobić zaległości :)
Jeszcze w styczniu wpadły mi w oko wzorki motylków. Jest ich w sumie 16.
Jak na razie wyszyłam pierwszego motylka z serii. Wzorek nie jest duży i pewnie gdybym się zawzięła, zrobiłabym go w jedno popołudnie. :)
tak prezentuje się mój maluszek ;)

I tu mam pytanie do Was, Drogie czytelniczki....
wydaje mi się, że czegoś brakuje temu maluchowi... pomyślałam, że dołożę nazwę motylka po łacinie, wyszyty delikatnym alfabetem albo jakiś inny dodatek - co o tym myślicie? :)
Stałych bywalców, nowych obserwatorów i komentujących :)
Wreszcie zbieram się w sobie i mam nadzieję szybko nadrobić zaległości. Skończył się marzec - zdecydowanie najgorszy miesiąc od bardzo dawna. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej i wszystko powolutku wróci do równowagi.
Robótkowo tez postanowiłam nadrobić zaległości :)
Jeszcze w styczniu wpadły mi w oko wzorki motylków. Jest ich w sumie 16.
Jak na razie wyszyłam pierwszego motylka z serii. Wzorek nie jest duży i pewnie gdybym się zawzięła, zrobiłabym go w jedno popołudnie. :)
tak prezentuje się mój maluszek ;)

I tu mam pytanie do Was, Drogie czytelniczki....
wydaje mi się, że czegoś brakuje temu maluchowi... pomyślałam, że dołożę nazwę motylka po łacinie, wyszyty delikatnym alfabetem albo jakiś inny dodatek - co o tym myślicie? :)
niedziela, 1 kwietnia 2012
sporo radości :)
Już dawno miałam się pochwalić cudnymi prezencikami jakie dostałam od wspaniałych dziewczyn. :)
Pierwszy prezencik to wygrana w candy u Beatki :)

były tu jeszcze słodycze, ale szybko zniknęły :)
A drugi pochodzi z zabawy "podaj dalej" u Ewki

Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie śliczności :)
Dostałam też wyróżnienie od JoKo i od Jadzik
Bardzo dziękuję :)
Pierwszy prezencik to wygrana w candy u Beatki :)

były tu jeszcze słodycze, ale szybko zniknęły :)
A drugi pochodzi z zabawy "podaj dalej" u Ewki

Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie śliczności :)
Dostałam też wyróżnienie od JoKo i od Jadzik
Bardzo dziękuję :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)