Zaszalałam ostatnio i uzupełniłam sobie troszkę zapasy materiałów do robótek :)
Chociaż czasu na robótki ostatnio niewiele... kiedy wchodzę do jakiegoś sklepu czy hurtowni z materiałami aż trudno mi sie oprzeć :)
Czy Wy też tak macie? :)
Żeby jednak nie było, że kompletnie nic nie robię...
zaczety kolejny hafcik, kory niedługo zaprezentuję w calej okazałości:
Oj tak zakupy kusza i wyjscie ze sklepu z pustymi rekami hraniczy z cudem :-)
OdpowiedzUsuńNa takie zakupy, to i ja chętnie bym się wybrała. Wspaniałe. Hafcik będzie ciekawy.)
OdpowiedzUsuńNo i fajne zakupki,tez tak mam ze nie moge sie oprzec włóczkom,ale że ostatnio jest troche pracy w ogrodzie wiec sobie odpuściłam robótkowanie.Gdyż ogród nie moze czekac za długo a robótki sobie poleżą:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście poszalałaś, ale w zupełnosci Cię rozumiem, mam to samo;)
OdpowiedzUsuńWzorek chyba znam, będzie piekny hafcik.
Pozdrawiam majowo:)
Ja to wolę nie wchodzić, bo od razu bym się na coś skusiła :-). Zaciekawił mnie haft...
OdpowiedzUsuńWstążki żądzą!
OdpowiedzUsuńMega zakupy,zaszalałaś ;))
OdpowiedzUsuńAleż zaszalałaś z zakupami!!! :) Materiał do pracy jest to teraz do dzieła! :)
OdpowiedzUsuńOj uwielbiam zakupy robótkowe. Tak ciężko jest się oprzeć, żeby nie wykupić całego sklepu... Piękne serce wyłania się z Twojego tamborka. Zapraszam do mnie na candy :)
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja :)
OdpowiedzUsuńO rany ale Ci zazdroszczę takich udanych zakupów :).
OdpowiedzUsuńWidzę, że szykuje się kolejne serduszko :).
Samych Slicznych zakupow dokonalas :)) Ojj ciezko jest wyjsc ze sklepu bez niczego :)) Slicznosci sie dziubia widze :)) Super :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFajnie od czasu do czasu sprawić sobie przyjemność zakupami :)
OdpowiedzUsuńAle się będzie działo
OdpowiedzUsuńWspaniałe zapasy :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknie wyłania się na aidzie :)
Same wspaniałości! Zwłaszcza ten zestaw dziurkaczy :D Ja ostatnio staram się nie przechodzić koło pasmanterii, ani hurtowni, bo w kwietniu naprawdę poszalałam i moje konto może nie wytrzymać kolejnych zakupów ;)
OdpowiedzUsuńO ludzie... Zaszalałaś!!! ale nie dziwię się :) ja też tak mam, że jak wejdę do pasmanterii to znikam tam na kolejne parę godzin :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, będzie się działo robótkowo;)
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest..ja nieraz wchodzę do pasmanterii po jeden kolorek muliny, a wychodzę z pełną reklamówką:)
OdpowiedzUsuńVery great post. I simply stumbled upon your blog and wanted to say that I have really enjoyed browsing your weblog posts. After all I’ll be subscribing on your feed and I am hoping you write again very soon!
OdpowiedzUsuń