czwartek, 2 sierpnia 2018

Ufokowy rok - podsumowanie czerwca i lipca

Witajcie !

Czy Wam też czas ucieka jak szalony? Ja mam wrażenie, że dopiero co kończył się maj... a tu już początek sierpnia...  U nas wakacyjne wyjazdy i wycieczki, a potem maratony dyżurów męża spowodowały, że zupełnie nie mogę się zorganizować żeby jakoś lepiej zaplanować czas na robótki.
Pewnie nie sprzyjają temu też pobudki między czwartą a piątą rano, które serwują nam nasze ranne ptaszki. Cały czas zastanawiam się skąd oni biorą tę energię i co zrobić żeby i mnie się to udzeliło...

Jakoś zupełnie wyleciało mi z głowy podsumowanie czerwcowej pracy nad ufokami i w sumie niewiele mam do pokazania.
Z listy ufoków postępy pojawiły się jedynie w Świętej Rodzinie.

W maju było tak:


W czerwcu przybyło tyle:


A w  lipcu:

Poza ufokami mi się zrealizować dwa projekty z mojej styczniowej listy:

W czerwcu metryczkę dla Miluni:



W lipcu prezent dla babci:




10 komentarzy:

  1. oj leci jak zwariowany
    Ale Jagna damy radę
    A hafcik rośnie ci w oczach slowem

    OdpowiedzUsuń
  2. Jagna, dołączyłam do grona Twoich obserwatorów :) Powiem tylko, że mnie również czas biegnie jak Usain Bolt na 100-tkę ;). Twoje wakacyjne dokończone dzieła rewelacyjne i z niecierpliwością czekam na postępy w xxx Świętej Rodziny

    OdpowiedzUsuń
  3. spokojnie, do końca roku jeszcze sporo czasu :D mi się niezmiennie podoba kwiatek w wazonie :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. no pięknie,bardzo podoba mi sie prezent dla babci

    OdpowiedzUsuń
  5. Czas strasznie szybko leci wszystkim.. Fajnie przybyło haftu w rodzinie

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomimo biegnącego czasu i ciągłego łapania go, pięknie wychodzi Ci krzyżykowanie. Podziwiam Twoje prace i pozdrawiam upalnie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezent dla babci super jak i metryczka. Mimo pędzącego czasu pięknie przybyło xxx w rodzinie. Super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Krzyżyk do krzyżyka i powoli przybywa :) .. prezent dla babci bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O wooow! Super :) bardzo dobrze Ci idzie :)

    OdpowiedzUsuń