Dziękuję za tyle miłych komentarzy pod poprzednim postem. :)
Dzisiaj chciałabym pokazać wam obrazek, który zaczęłam wyszywać jeszcze w zeszłym roku...
Dzięki nim przekonałam się, że wyszywać można nawet w czasie podróży samochodem... oczywiście jako pasażer :D dzięki wrześniowemu urlopowi udało mi się zakończyć pracę.
Nie wiem tylko jak wykorzystać ten hafcik :) może macie jakieś sugestie?
A teraz zaczęłam już kolejny hafcik:
Zapraszam też na aukcje allegro, na których wyprzedaje moje gazetki do haftu krzyżykowego:
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=13908626
Piękna biedrona, było warto stawiać xxx ;)
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik!
OdpowiedzUsuńSliczny haft, moze na podusie do pokoju dzieciecego:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA cóż to pięknego powstaje? Zapowiada się kolejny śliczny hafcik. A co do biedronki to uwielbiam te stworzonka :) niestety nie podpowiem Ci jak wykorzystać hafcik, ponieważ zawsze i ja miałam z tym problem i przeważnie zostawały one w formie obrazków na ścianę :) ) ) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBiedroneczki zawsze są urocze :), może pasuje na poduszkę?
OdpowiedzUsuńbiedroneczka słodka. Ja ostatnio mam fazę na woreczki i torby eko. Może by fajnie wyglądała na takiej torbie:))) albo zwyczajnie w ramce na ścianie :))
OdpowiedzUsuńŚliczna biedronka :-) Wspaniały obrazek - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Biedrona super, jak dla mnie to fajna na poduszkę dekoracyjną:)
OdpowiedzUsuńŚliczna biedronka! Może wykorzystaj do zrobienia z niej okładki na notatnik lub kalendarz podręczny. Nowy hafcik wygląda ciekawie...co to będzie?
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje hafty i podziwiam za wyszywanie w aucie ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna biedronka!! Ja głosuję za ozdobieniem eko -torby :)))
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach biedronka rośnie w oczach :))
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z wykorzystaniem jej na torbę!
Widzę zarys pięknego motyla w koronkach:) Będzie śliczny haft! Bardzo mi się już podoba!
Cudownie pokazałaś etapy powstawania! A nowym jestem zaciekawiona? Zapowiada się pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna biedroneczka, cudnie wykonałaś hafcik. Teraz jestem bardzo ciekawa co nowego tworzysz, ciekawe...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Prześliczna biedronka! Zrobiłabym z niej torbę...
OdpowiedzUsuńcudna biedrona
OdpowiedzUsuńBiedroneczka jak żywa, nawet słonko ją ogrzewało! Urlopowa pogoda może i nie dopisała, ale zdjęcie wyszło bardzo intrygująco i te pocieszajki :) Co tam nowego na tamborku się wydarza? Aż ciekawa jestem.
OdpowiedzUsuńSliczna biedroneczka :) Szkoda ,ze pogoda na urlopie nie dopisala ,ale Suuper ,ze towarzystwo bylo suuper to najwazniejsze :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna biedronka!! Ciekawa jestem co nowego tworzysz. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńkolejna moja robotka to motyl z gazety crossstitcher :)
chodził za mną odkąd go tylko zobaczyłam :)
Urocza biedroneczka!Może okładka jakiegoś zapiśnika,albumu albo poduszka jak dziewczyny proponowały.Nowa robótka zapowiada sie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna biedronka i całkiem duży haft! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle świetnie pokazałaś powstawanie haftu :) Biedronka jak znalazł na poduchę będzie bardzo miłym i optymistycznym akcentem podczas zimowych dni.O a cóż to za koronki ?Nowy haft zapowiada się arcyciekawie .Czekam na kolejne odsłony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
cudeńka...
OdpowiedzUsuńŚliczna biedroneczka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńBiedronka przykuwa wzrok,jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńCzy na kanwie zaczyna wyłaniac się motyl???
Pozdrawiam
tak to będzie motyl ;)
OdpowiedzUsuń