Co prawda już po Świętach... ale chciałabym zaprezentować to, co przygotowałam.
Nie miałam pomysłu na prezenty świąteczne dla Ziemka - półtorarocznego maluszka, którym się opiekuję i jego siedmioletniej siostry - Dobrusi.
Chciałam zrobić coś od serca i własnoręcznie. Wybrałam taki malutki i szybciutki wzorek aniołka i troszeczkę go zmodyfikowałam. Powstały w noc wtorkową przed świętami.
Dla Ziemka z zieloną sukienką:
Dla Dobrusi z fioletową sukienką:
Menu
▼
poniedziałek, 27 grudnia 2010
piątek, 24 grudnia 2010
Wesołych Świąt
(obraz zaczerpnięty z internetu)
Życzę Wam Wszystkim Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!
Aby ten cudowny czas był przepełniony bliskością, miłością i radością!
Aby każdy znalazł pod choinką nie tylko prezenty ale także szczęście i wszystko to czego mu potrzeba!
Aby nikt nie pozostał samotny, ale spędzał ten czas z najbliższymi.
Aby każdy w sercu znalazł miejsce na Nowonarodzoną miłość, która przychodzi specjalnie dla każdego z nas!
czwartek, 23 grudnia 2010
Podaje dalej dla Angelli
Wiem, że prezencik z zabawy zabawy „podaj dalej” dotarł do pierwszej z dziewczyn - Angelli. Dlatego mogę już pokazać co dla niej przygotowałam :)Wybrała sobie kolory czerwony i złoty.
Ponieważ czas realizacji zabawy mógł wynosić rok, pomyślałam, że moja paczuszka składać się będzie z 12 części.
Wszystkie zrobione pod hasłem: „dla przyjemności”.
Na długie zimowe wieczory przyda się dobre romansidło.
Przy lekturze niezastąpiona będzie zakładka.
Do książki pasuje pyszna kawka lub herbatka więc potrzebna będzie podkładka pod kubeczek.
By poczuć się po królewsku pasować będzie dekoracyjny monogram w rameczce.
Ramka zdobiona techniką decoupagu – idealna na zdjęcie kogoś bliskiego.
Ponieważ każda kobieta lubi biżuterię kilka różnych zestawów:
- motylkowe kolczyki szydełkowe
>
- kolczyki z szkła crackle
- kolczyki ze szkła weneckiego
- komplet z malowanego szkła
Serduszko wyszywane haftem krzyżykowym do dowolnego wykorzystania i mały zestaw „przydasi” do dekoracji.
A na deser ten oto liścik ode mnie
wtorek, 21 grudnia 2010
Misiaczek świąteczny
środa, 15 grudnia 2010
Gwiazdki
wtorek, 14 grudnia 2010
Świąteczne maleństwa - gwiazdeczki
Czas pędzi i powolutku kurczy się przed świętami, a tyle jeszcze planów robótkowych do zrealizowania. :)
Ale taka praca to sama przyjemność więc bardzo chętnie się jej oddawałam w każdej wolnej chwili jaka mi się w zeszłym tygodniu trafiła.
Nie było tych chwil wiele, ale udało mi się zrobić gwiazdki na choinkę. Zamówiła je moja ulubiona ciocia - Marzena. Mam ogromną nadzieję, że jej się spodobają.
Zrobiłam w sumie 122 sztuki. Krochmalę je na raty. Pierwsza część jest już gotowa do prezentacji. Mam nadzieje, że jutro gotowe będą kolejne :)
Robię po pięć sztuk w wersji białej, białej ze srebrną nitką i czerwonej.
Ale taka praca to sama przyjemność więc bardzo chętnie się jej oddawałam w każdej wolnej chwili jaka mi się w zeszłym tygodniu trafiła.
Nie było tych chwil wiele, ale udało mi się zrobić gwiazdki na choinkę. Zamówiła je moja ulubiona ciocia - Marzena. Mam ogromną nadzieję, że jej się spodobają.
Zrobiłam w sumie 122 sztuki. Krochmalę je na raty. Pierwsza część jest już gotowa do prezentacji. Mam nadzieje, że jutro gotowe będą kolejne :)
Robię po pięć sztuk w wersji białej, białej ze srebrną nitką i czerwonej.
poniedziałek, 6 grudnia 2010
Zaległości
Ostatnio mam wrażenie, że czas zamiast płynąć leniwie pędzi w oszałamiającym tempie.
Zupełnie nie wiem gdzie ten czas mi ucieka. Praca wre na całego - opiekuję się Ziemkiem (synkiem znajomych)i szukam normalnej pracy.
Robótkowo też dużo się dzieje - robię szydełkowy obrus z elementów. W między czasie dziergam też śnieżynki, których całą lawinę zamówiła u mnie ciocia. A gdzie tu jeszcze znaleźć czas na drobiazgi świąteczne? Chciałam też przygotować małe świąteczne obrazki z misiem z serii Forever friends, ale zupełnie nie mam pojęcia czy zdążę
Paczki z z prezentami na zabawę podaj dalej czekają na wysłanie, ale nie mam czasu wybrać się na pocztę :( Może w tym tygodniu wreszcie mi się to uda :)
A teraz dosyć marudzenia :)
Chciałabym pokazać zaległą metryczkę dla Olka. Skończoną i oprawioną.
Oto ona:
Zupełnie nie wiem gdzie ten czas mi ucieka. Praca wre na całego - opiekuję się Ziemkiem (synkiem znajomych)i szukam normalnej pracy.
Robótkowo też dużo się dzieje - robię szydełkowy obrus z elementów. W między czasie dziergam też śnieżynki, których całą lawinę zamówiła u mnie ciocia. A gdzie tu jeszcze znaleźć czas na drobiazgi świąteczne? Chciałam też przygotować małe świąteczne obrazki z misiem z serii Forever friends, ale zupełnie nie mam pojęcia czy zdążę
Paczki z z prezentami na zabawę podaj dalej czekają na wysłanie, ale nie mam czasu wybrać się na pocztę :( Może w tym tygodniu wreszcie mi się to uda :)
A teraz dosyć marudzenia :)
Chciałabym pokazać zaległą metryczkę dla Olka. Skończoną i oprawioną.
Oto ona: